Zaczęłam powoli przewozić wszystko co w ostatnim czasie kupiłam do nowego mieszkania… 
Niestety nie obyło się bez strat 🙁
Padł jeden kieliszek, który dostaliśmy od rodziców mojego narzeczonego.
Mam nadzieję, że więcej strat nie będzie… Póki co  jakoś tak pusto w kuchni…
Wiem, że zmieni się to gdy razem tam zamieszkamy 🙂



Powoli zdradzam jak wygląda kuchnia 🙂
Mam nadzieję, że się Wam spodoba… 

Pozdrawiam, Ania