Dzień dobry,
Kochani pamiętacie czerwoną latarenkę, którą dostałam od M na święta?
Wkurzało mnie to, że po świętach musiałam ją schować razem z resztą dekoracji świątecznych.
Co zrobiłam? Przemalowałam ją na czarno- taaaaaaa nie na biało 😉 A kusiło 😀
Teraz latarnia może stać w pokoju i cieszyć moje oczy przez cały rok!

Wersja czerwona przed zmianą i czarna po pomalowaniu farbą w sprayu.

A tak przy okazji- widzicie jak storczyk się rozszalał?
Kilka lat stał bez kwiatów i już miałam go wyrzucić a tu nagle w tym roku ożył! 😀

Pozdrawiam,
Ania