Odkąd napisałam na Instagramie, że lubię myć kabinę prysznicową bo mam sposób by zachować ją w czystości to dostaję mnóstwo pytań jak to możliwe? Mam kilka trików…


Przyznajcie się kto z Was lubi myć kabinę prysznicową? Pewnie zdecydowanie więcej z Was odpowie, że mycie kabiny prysznicowej to zmora! 🙂

A ja Wam mówię, że jeśli wprowadzicie w życie ważną zasadę to mycie kabiny będzie o wiele przyjemniejsze. 

Za każdym razem gdy weźmiecie prysznic 
ściągnijcie z szyby krople wody przy pomocy ściągaczki. 

Może się to Wam wydawać śmieszne ale ja za każdym razem zanim wyjdę spod prysznica ściągam z szyb krople wody. Dzięki temu zabiegowi kamień, który jest w wodzie nie osadza się na ścianach kabiny. 

To moja złota rada ale oprócz niej jest jeszcze jedna ważna kwestia. IMPREGNACJA. 

Kabinę prysznicową myję co 3-4 tygodnie. Dzięki codziennemu zbieraniu wody z jej ścian nie muszę szorować jej co tydzień. Do mycia kabiny używam popularnego produktu Cilit Bank a gdy kabina jest umyta osuszam ją za pomocą ściągaczki do wody a następnie ścierką z mikrofibry wycieram zakamarki i miejsca, które ominęłam ściągaczką.

Aby uniknąć osadzania się kamienia, osadów z mydła i powstawianiu plam po wodzie impregnuję kabinę specjalnym środkiem. Butelka impregnatu kosztuje ok. 30 zł ale starcza mi na rok. 


Podsumowując:
  • myjemy kabinę gąbką i cilit bank
  • spłukujemy wodą
  • ściągamy wodę ściągaczką 
  • wycieramy do sucha np. ścierką z mikrofibry
  • nanosimy preparat impregnujący
  • po każdej kąpieli ściągamy wodę z szyb za pomocą ściągaczki

Dzięki tym zabiegom codzinnie cieszę się czystą kabiną prysznicową 🙂

Jeśli macie sprawdzony sposób na utrzymanie kabiny prysznicowej w czystości to dajcie znać w komentarzach. 

Chętnie poznam też sposób jak polubić lub ułatwić sobie prasowanie 🙂 Wciaż nie lubię tego robić.

Pozdrawiam Ania