W dzisiejszych czasach rozmiar telewizora potrafi przyprawić o bół głowy, zwłaszcza tych, którzy przywiązują dużą uwagę do wyglądu mieszkania a technologia jest dla nich sprawą drugo..trzecio…czy czwartorzędną 😉
Rozmiar telewizora a dokładniej przekątna ekranu 50-60 calowego potrafi zdominować ścianę a nawet pokój tak, że pierwsze co rzuca nam się w oczy po wejściu to właśnie TV.
Chciałam uniknąć sytuacji, w której TV będzie główną „atrakcją” salonu dlatego poszukałam rozwiania tak by odciągnąć uwagę od dużego ekranu.
Pierwszy pomysł, który przyszedł mi do głowy to schowanie telewizora w szafie! Serio. Najchętniej schowałabym go do starej szafy ale niestety TV jest za duży i to rozwiązanie nie wchodzi w grę 😂
I. Pierwsza opcja to wkomponownie telewizora w ramki, plakaty i inne dekoracje zawieszone na ścienie tuż za nim. Takie rozwiąznie jest dobre dla tych, którzy lubią eksponować zdjęcia, plakaty i inne pamiątki na ścianach. Zamiast zdjeć w ramkach możemy użyć plakatów lub typografii.
II. Zamast ściany pełnej ramek możemy schować telewizor między dwa regały, które będą odciągały uwagę od wielkiej tafli ekranu. Ta opcja niestety u nas nie przejdzie. Nie mamy już miejsca na dwa regały po bokach TV.
Wybraliśmy opcję numer jeden! Ściana z ramkami, w których umieściliśmy nasze zdjęcia z sesji ślubnej plus drewniane litery. Nasze inicjały wycięte z drewna były dekoracją sali weselnej więc idealnie pasują do zdjęć i wszystko razem tworzy spójną całość.
Zanim zdecydowałam się na ustawienie ramek i literek zrobiłam projekt na laptopie tak by uniknąć sytuacji, że coś mi się nie podoba już po zawieszeniu na ścianie 🙂
Pierwsza wersja wydała nam się zbyt ciężka i zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że ramki i litery wyglądają o wiele lepiej.
Efekt końcowy zawsze najbardziej cieszy. Nasza ściana telewizyjna już nie straszy! 🙂 Zobaczcie jak wyszło…
ramki – Ikea/virserum
litery – DIY
komoda pod tv – DIY (wpis tutaj)
stolik kawowy – olx
fotel – giełda staroci
podnóżek – DIY (wpis tutaj)
słoik, poduszki – pepco
Super aranżacja! Te monogramy fajnie niwelują efekt "przeobrazkowania".
Dla mnie ściana za telewizorem też jest zmorą i zabieram się za nią już od siedmiu lat 😉 Problem jest taki, że zarówno z jednej jak i drugiej strony są u mnie drzwi, więc wchodzi w rachubę powieszenie obrazków tylko nad TV.
Ściskam!
Możesz też rozwżyć np. półkę wiszącą 🙂
Wyszło super 😀piękne mieszkanko pozdrawiam gorąco
dziękuję 🙂
bardzo fajny pomysł 🙂 faktycznie ta wielka czarna plama już tak nie straszy
otóż to 😀 dzięki 😉
Ciekawe pomysły.
dziękuję 🙂
Również mam ramki:) Ale tylko nad tv, a obok wysokie kompozycje bibelotów:)
dobry pomysł 🙂
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zestawienie ramek na ścianie tv – zakochałam się! Mam ten sam problem. Telewizor – małych rozmiarów – na tle całej ściany – sam, jedyny. Już zbieram odpowiedni komplet ramek, by te tworzyły fajną spójność z resztą salonu.
Pięknie u Was. Te litery wspaniale wpisały się w klimat salonu i podkręciły tę aranżację, pozdrawiam!
Dziękuję. Ja też od dawna myślałam o tej ścianie tv i w końcu się za nią zabraliśmy 🙂
Widać, że to bardzo przemyślana koncepcja :). Bardzo mi się takie zestawienie podoba i faktycznie odwraca uwagę of tv. U mnie za telewizorem zrobiliśmy drewnianą ścianę , obok bibeloty i telewizor jest oswojony :). Serdeczności przesyłam ;).
dziękuję 🙂
Drewniana ściana musi wyglądać obłędnie 🙂
zrobiłam bardzo podobnie 🙂 z tym że ja z czarnymi ramkami i czarne literki :))
czarne ramki też wchodziły w grę bo ładnie komponowały by się z naszym czarnym ludwikiem… jednak wygrały te 😀
Bardzo fajny pomysł! 🙂 Od razu zrobiło się przytulniej i ciekawiej 🙂
to prawda, powieszenie tych ramek i liter sprawiło że jest przytulniej
Fantastycznie to wygląda teraz 🙂 Nie lubię, kiedy tv jest w centrum uwagi. A teraz wszystko jest wyważone 🙂
też nie lubię gdy TV jest w centrum uwagi 🙂
dzięki
Uważam, że wybrałaś lepszą opcję 🙂 Półki też wyglądają fajnie, ale ramki są po prostu rewelacyjne 🙂
dzięki
Wyszło bardzo fajnie. Ja też nie lubię jak telewizor gra pierwsze skrzypce. My zdecydowaliśmy się na umieszczenie go na najmniejszej ścianie, która jest zupełnie niewidoczna wchodząc do salonu. Przez moment ma się wrażenie że wcale go nie ma 🙂 Pozdrawiam
dobry pomysł. U nas nie bardzo mamy wybór gdyż w salonie są tylko dwie "puste" ściany (na pozostałych duże okno i kominek).
Ja też chciałabym kiedyś "ukryć" ten wielki tv przy aranżacji naszego salonu. Twój pomysł jest genialny i co najfajniejsze każdy może go wykonać na swój niepowtarzalny sposób. Świetna robota 🙂
Dziękuję 🙂 Można wykorzystać też inne elementy dekoracyjne, jak lustra, puste ramki czy pamiątki z wakacji 🙂
Ha jestem zdania żeby go nie kupować wcale – nadal walczę o to z moim ukochanym… 😉
Co to za program do projektowania?
Super to teraz wygląda. Ja również mam problem z telewizorem. U mnie niestety musi on stać pod oknem. Kompletnie nie mam pomysłu jak to zaaranżować
.