Dzień dobry 🙂

Od zawsze marzyłam żeby
mieć w domu kominek. Jak pewnie niektórzy z Was pamiętają nawet w mieszkaniu w
bloku musiałam mieć jego namiastkę w postaci biokominka. 

Dla przypomnienia
możecie zajrzeć TUTAJ lub TUTAJ. To jednak nie to samo co prawdziwy kominek, w którym
palimy drewnem i czujemy przyjemne ciepło w zimowe wieczory. W bloku wiadomo,
nie da rady zrobić kominka ale w domu jak najbardziej tak. 

Jesteśmy właśnie na
etapie planowania rozmieszczenia poszczególnych elementów w naszym domu, w tym
kominka. Zastanawiamy się czy wybrać tradycyjny kominek czy może narożny.


Zebrałam kilka typów
kominków. Pierwszy to klasyczny kominek w stylu angielskim, który najbardziej
mi się podoba ze względu na swoją ponadczasowość. Myślę, że taka forma nigdy
nie wyjdzie z mody i mimo upływu lat kominek cały czas będzie nam się podobał.
Te na zdjęciach poniżej są otwarte jednak współcześnie większość kominków
posiada wkład z otwieranymi drzwiczkami. Takie rozwiązanie pozwala nie tylko
ogrzać dom ale także jest o wiele bezpieczniejsze dla nas, dla dzieci czy po
prostu dla domu. Poza tym cały czas możemy podziwiać płomienie tak jak w
przypadku otwartego paleniska.



zdj. pinterest

 

Drugi mój typ to bardzo
minimalistyczny kominek w prostej zabudowie. Szczególną uwagę zwróciłam na
kominki narożne. Szyby są dwie – na przedniej ścianie i bocznej. Szyby mogą być
także ze wszystkich czterech stron jednak na takie rozwiązanie nie mamy
miejsca.


 

 zdj. pinterest

Poza dwoma moimi typami
jest także inna alternatywa – koza. Zamknięte palenisko daje także ciepło, przeszklone
drzwi pozwalają na wpatrywanie się w płomienie. Tego rozwiązania nie bierzemy jednak
pod uwagę. 



zdj. pinterest

Jakie macie kominki u siebie? Jaki kominek polecacie?
Pozdrawiam Anna