Witajcie drodzy Obserwatorzy i odwiedzający 
blog OD inspiracji DO realizacji 🙂

Namówiliście mnie i mimo, iż wiele brakuje do końca prac remontowo-dekoratorskich pokazuję kolejne miejsce w naszym „M”.
Ponoć to serce domu- KUCHNIA! Jak dla mnie jest ona niezbędnym elementem każdego domu, choć nie pałam miłością do gotowania.
Jak wiecie to mój narzeczony jest u nas mistrzem w gotowaniu 🙂
Przejdźmy do krótkiego przedstawienia tego domowego kąta….
Cała kuchnia jest utrzymana w bieli i czerni… co zapewne nikogo nie dziwi.
Meble i dodatki są dobierane przez nas w tej samej kolorystyce tak by tworzyły spójną całość.
Zestaw obiadowy, filiżanki już znacie…. powoli kompletuję całą zastawę stołową 🙂
Jadalnia nie jest jeszcze wykończona, będą w niej białe krzesła (których nie mogę skończyć odnawiać), stary stół, biała cegła na ścianie. Jedyne co się  zgadza to lampy, które tu zostaną.

W kuchni nie mogło zabraknąć elementów retro, starych przedmiotów takich jak butelki, skrzynki, koszyki…
Na bieżąco staram się dekorować wnętrza naszego „M” świeżymi kwiatami, których o tej porze roku mamy pod dostatkiem.
Aktualnie na salonach królują margaretki 😉

Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda nam się dokończyć urządzanie kuchni i będę mogła pokazać więcej szczegółów.
Pamiętacie jak było przed?





Ślicznie Wam dziękuję za miłe słowa pod ostatnimi postami.
Zielnik spisuje się świetnie więc polecam Wam Kochani zrobienie własnego!

Pozdrawiam gorąco, 
Anna