Metamorfoza pokoju 10-latka

Na początku sierpnia udało mi się zrealizować kolejną metamorfozę wnętrza, tym razem był to pokój dziesięciolatka. Ten wiek oznacza zmiany, miejsce bohaterów z bajek zastępują gwiazdy filmowe, sportowcy, a czasem pojawia się też fascynacja grami. W tym przypadku chłopiec oprócz gry w piłkę nożną lubi także gry na PS. I marzył właśnie o pokoju z motywem gamingowym.

Oczekiwania dziecka kontra rodziców

Aby połączyć oczekiwania Bolka i jego rodziców stworzyłam pokój, w którym motyw gier jest minimalny, a wraz z upływem lat i zmianą zainteresowań będzie można łatwo go zastąpić czymś nowym. Jako rodzice lubimy spełniać marzenia naszych dzieci, więc jeśli marzą o pokoju gamera to chcemy im to dać. Z drugiej strony wiemy też, że zainteresowania się zmieniają i za rok czy dwa zamiast gier na PS pojawi się nowa pasja. Dlatego też urządzając pokój dziecka warto znaleźć złoty środek między tym, czego chce dziecko, a tym co może służyć do kolejnego remontu.

______________________________________________________________________________________________

Pokój 10-latka powinien być przestrzenią, która wspiera rozwój, kreatywność i komfort dziecka.

Oto kilka elementów, które warto uwzględnić:

MEBLE

Łóżko: Wygodne, dostosowane do wzrostu dziecka.
Biurko: Przestrzeń do nauki, z dobrą lampką do czytania.
Krzesło: Ergonomiczne, aby zapewnić wygodę podczas nauki.
Szafa lub regał: Na ubrania i książki.

STREFA ZABAWY

Dywan lub mata: Miejsca do zabawy i relaksu.
Półki na zabawki: Umożliwiające łatwe przechowywanie i dostęp do ulubionych gier i zabawek.

EDUKACJA I ROZWÓJ

Książki: Różnorodne książki dostosowane do zainteresowań dziecka.
Gry edukacyjne: Układanki, gry planszowe rozwijające umiejętności logiczne.

DEKORACJE

Obrazy lub plakaty: Dostosowane do zainteresowań dziecka (np. bohaterowie, sporty, naturę).
Zabawki na półkach: Wystawione w sposób estetyczny, mogące pełnić funkcję dekoracyjną.

TECHNOLOGIA

Komputer lub tablet: Jeśli dziecko z niego korzysta do nauki (upewnij się, że jest bezpiecznie używany).
Odtwarzacz muzyki lub głośnik: Możliwość słuchania ulubionej muzyki.

STREFA RELAKSU

Fotel czy poduszki: Miejsce do odpoczynku i czytania.
Lampka nocna: Przytulne światło na wieczorne czytanie.

PRAKTYCZNE AKCESORIA

Kosz na śmieci: Umożliwiający utrzymanie porządku.
Organizer na biurku: Na przybory szkolne i artykuły plastyczne.

______________________________________________________________________________________________

Główne założenia tego projektu

zostawiamy część mebli: szafę, komodę i biurko,
zmieniamy łóżko,
zostawiamy szafki wiszące, ale zmieniamy ich kolor,
dodajemy regały i szafki pod skosem,
zmieniamy lampę sufitową, kupujemy lampkę na biurko i kinkiet,
wprowadzamy motyw gamingowy, ale tak, by można go było zmienić/usunąć,
zmieniamy dywan,
malujemy część pokoju na kolor antracytowy,
wyznaczamy strefę do nauki, spania i rozrywki.

Kacik do nauki

Temu miejscu poświęciłam najmniej czasu. Może powinnam więcej? Przecież to ważne miejsce w pokoju ucznia 😉 Zupełnie poważnie mówiąc, nad tą strefą pracowałam najmniej. Tak jak wspomniałam wcześniej biurko to jeden z mebli, którego nie zmieniałam. Kupiliśmy nowy wygodny fotel SENSE7 Spellcaster z możliwością regulacji wysokości, kąta oparcia oraz dodatkową poduszką pod plecy. Co ciekawe, ten fotel można rozłożyć do pozycji leżacej! Oparcie można odchylic w zakresie 90-170°.

Pojawiła się także nowa lampka na biurko z możliwością zmiany barwy światła oraz ładowania telefonu i innych gadżetów, a także organizer na biurko.

Kącik do spania

W tym pokoju strefa spania nie mogła znajdować się w innym miejscu. Wnęka tuż za drzwiami świetnie nadaje się na przytulną sypialnię, Mieści się tam łóżko, stolik nocny, a także wiszące półki.

Początkowo mama Bolka obawiała się tak ciemnych ścian, ale finalnie dała się przekonać, że będzie klimatycznie, a w pozostałych częściach pokoju będzie jasno.

Nowe łóżko kolorystycznie dopasowane do ścian to model SLATTUM z Ikea. Ma wymiary 90×200 cm więc pozwala na komfortowy sen.

Przy łóżku postawiłam stolik IDRE z JYSK, na którym stoi budzik, można odłożyć książkę, czy telefon. Warto czekać na promocję, gdyż ostatnio cena została obniżona do 60 zł.

Półki wiszące nad łóżkiem tez przeszły metamorfozę. Zawsze podczas remontów, metamorfóz wnętrz zależy mi, aby wykorzytsać co co już mamy. Półki były w świetnym stanie, a nie pasowały mi jedynie ich kolory. Wystarczyła więc odrobina farby, by dopasować je do odmienionego pokoju.

Jesli chcecie dopasować kolor mebli do ścian warto sięgnąć po farby Valspar, które są dostępne w marketach Castorama. Wybór odcieni jest ogromy zarówno farb do ścian jak i do drewna i metalu. Jesli szukacie konkretnego koloru, możecie zabrać próbkę i zeskanować w specjalnym czytniku kolorów, który doapasuje go do farb Valspar.

Nowe meble

Pod skosem pojawił się rząd nowych mebli. Wybrałam dwie zamknięte szafki oraz dwa regały. Na otwartych półkach Bolek może wyeksponować swoją kolekcję klocków Lego, książki i gry. W zamykanych szafkach schowaliśmy wszystko to, po co Bolek sięga rzadziej.

Meble pochodzą z Ikea z serii VIHALS. Są w kolorze ciemno szarym i mają matowe wykończenie. Można je dowolnie łączyć i tworzyć różne kombinacje.

W środkowej części pokoju znalzało sie miejsce na fotel worek, na którym można czytać, ale też grać. W zestawie jest także mini puf.

Dekoracje

W każdym dziecięcym pokoju dekoracją są stety, niestety zabawki. Czy tego chcemy czy nie nasze dzieci mają mnóstwo zabawek, które w pewnej części są zawsze na wierzchu. Nawet jeśli zrobimy milion szuflad, koszyków, to i tak część z nich wypełznie na półki 😉 Mówię z własnego doświadczenia. W tym pokoju mamy mnóstwo zestawów LEGO, których Bolek nie chciał jeszcze schować do szafek, więc wyeksponowałam je na ciemnych półkach. Nie chciałam więc dodawać wielu dekoracji, by w pokoju powstał wizualny bałagan.

Postawiłam na imię BOLEK wycięte z drewna, które zresztą było tutaj już wcześniej. Przemalowałam literki na czarno, by lepiej wypisywały się w nowy wystrój pokoju.

Plakat z „ewolucją” pada powiesiłam w kąciku do spania, a na ścianie przy biurku zamontowaliśmy uchwyty na piłki. To kolejne praktyczne rozwiązanie, które dodatkowo świetnie wygląda.

Na ścianie tuż nad telewizorem przykleiłam naklejkę z napisem PLAY GAME, a drugą mniejszą przy włączniku światła. Ta druga ma także spełniać praktyczną funkcję. Wiecie jak wygląda ściana pod włącznikiem w pokoju dzieci? Zwykle jest brudna. Co prawda farby są teraz zmywalne, ale taka naklejka powinna sprawdzić się jeszcze lepiej.