Wreszcie jest na swoim miejscu! 
A mowa o skrzyni, którą jakiś czas temu kupiłam ale po zobaczeniu jej na żywo stwierdziłam, ze wymaga przemalowania i postarzenia w taki sposób jak mnie się podoba 🙂
„Od nowości” nie była zła ale przetarcia, które miała były zbyt regularne i ordynarne (subiektywna opinia).
Dlatego zeszlifowałam farbę, pomalowałam na nowo i przetarłam papierem ściernym według własnego uznania. I taka wersja podoba mi się o wiele bardziej. Co wy na to?





Etapy pracy: 

szlifowanie 4 trzykrotne malowanie (farba olejno-ftalowa) 4 przetarcie papierem ściernym 4 pokrycie całości bezbarwnym lakierem




Brakuje jeszcze dekoracji, wazonu z kwiatami i będzie pięknie J






Skrzynia jest otwierana i z pewnością przyda się do przechowywania rzadko używanych przedmiotów, np. zabawek dla odwiedzających nas dzieci J

)
Jako ciekawostkę dodam, że warto marzyć! 
Skrzynię upatrzyłam sobie dawno temu w internecie na jakiejś stronie z inspiracjami ( i nie był to wtedy Pinterest.com J ).
Zapisałam zdjęcie i tak sobie „leżało” do czasu gdy trafiłam na skrzynię na Tablica.pl!
Tak wyglądała owa inspiracja:


Dziękuję za wszystkie miłe słowa dotyczące zdjęć naszego „M” J
Cieszę się, że się Wam podoba!
Pozdrawiam, Ania