
Dzień dobry!
Kochani dziś małe DIY. Jakiś czas temu pomalowałam ścianę w kuchni farbą tablicową
i już wtedy wiedziałam, że na tym się nie skończy 😉
Od dawna marzyła mi się tablica a’la menu jak te, które widziałam przy greckich restauracjach.
Stąd wczorajsza podpowiedź 🙂
Znalazłam kilka listew, płytę (chyba pilśniową ale pewna nie jestem) do tego kilka gwoździ i zabrałam się do pracy!
Zanim zbiłam wszystko w całość przycięłam listwy do odpowiedniego wymiaru, pomalowałam je na biało a płytę farbą tablicową.
Zależało mi na „starym wyglądzie” tablicy dlatego nie szlifowałam listew 🙂
Jak się Wam podoba moja nowa tabliczka?
Pozdrawiam, Ania
PS. Od kilku dni planuję metamorfozę pokoju gościnnego w domu moich rodziców. Dziś ostatecznie wybrałam dekoracje- zaszalałam w Leroy Merlin 😀
Mam nadzieję, ze uda mi się szybko przeprowadzić drobne prace remontowe.
Bardzo fajna Ci wyszła 🙂
dziękuję 🙂
Jestem na tak. Pozdrawiam 🙂
Cieszę się 🙂
super szybkie DIY!!!świetny sposób na ożywienie przestrzeni:)
Dokładnie! szybko a rewelacyjnie wkomponowało się we wnętrze 😀
Całkiem zgrabnie. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
dzięki 🙂
Fajny pomysł, może w przyszłości wykorzystam.. Póki co muszę się zadowolić tabliczkami do ziół/kwiatów 😛
Pozdrawiam:)
Polecam, bardzo prosta do zrobienia 🙂
a ja właśnie nie mam takich tabliczek do ziół- hmmmm a może by je dziś zrobić? 😀
pozdrawiam, Ania
Tabliczka wyszła super, też mi taka podobna chodzi po głowie… 🙂 Jak dawno już nie pisałam kredą… 😛
przypominają się szkolne czasy 🙂
dziękuję i pozdrawiam 🙂
Bardzo sie podoba:))) swietnie wyglada, taka prosta, sliczna!
dziękuję 🙂
Fajny pomysł!
Pozdrawiam
dziękuję Kasiu 🙂
Tablica jest świetna i od dawna marzę o tym, żeby taką zrobić… Niestety nigdzie nie mogę zdobyć farby tablicowej i tej magnetycznej, bo chciałabym móc przyczepiać tam również magnesy, a co za tym idzie malutkie fiszki z listą zakupów ! Taka tablica to skarb, bo latem świetnie wygląda w ogrodzie a zimą może stanąc lub zawisnąć w kuchni i być pomocnikiem, kiedy głowa zatłoczona pomysłami zapomina, żeby kupić mleko 🙂 Pozdrawiam i zazdroszczę takiego cudeńka 🙂 A blog… no cóż… trafia do polecanych : zapraszam do mnie 🙂 http://blogiceo.nq.pl/cowtrawiepiszczy/
Bardzo się cieszę, że Ci się spodobała 🙂
Ja mam tylko farbę tablicową bez magnetycznej ale i tak jest to rewelacyjny sposób na "pamiętanie" o drobnych sprawach 🙂
Pozdrawiam, Ania
o WOW jaka fajna!
Dzięki 🙂
To lawenda? Prześliczna!!
Tak lawenda i jakieś polne kwiaty 🙂
Dzięki 🙂