Taborety na metalowych nogach z okrągłym siedziskiem były modne ładnych parę lat temu. Wyrzuciliście? Błąd! Zobaczcie co można zrobić z takiego stołka. 

Dwa małe taborety stały w kuchni rodziców zanim wymienili krzesła. Na szczęście tata schował je w swoim garażu na wypadek gdyby miały się jeszcze przydać 🙂 Znacie to? 😀 
Czasem śmieję się z rodziców, że nie chcą czegoś wyrzucić ale w tym przypadku cieszę się, że tego nie zrobili 🙂 

Taborety są w bardzo dobrym stanie. Wystarczyło trochę pracy by jeden z nich zyskał nowy look i stał się stylowym mebelkiem 😉 Zobaczcie jak to zrobiłam…

Krok po kroku:

1. Odkręciłam siedzisko 

2. Zmatowiłam powierzchnię nóg papierem ściernym 120. 

3. Pomalowałam nogi  czarną farbą w sprayu. 

4. Plaster drewna zabezpieczyłam olejem.

5. Przykręciłam plaster drewna. 

Jak widzicie zostawiłam nierówną powierzchnię drewna. Namówiłyście mnie 🙂 A tak serio to ten stolik jest dla mojej szwagierki bo bardzo się jej spodobał. Drugi zrobię dla siebie 🙂 

Koszt takiego stolika to dla mnie ok 11 zł. Tyle mniej więcej kosztuje puszka farby w sprayu. Nogi są z odzysku a plaster drewna dostałam od teścia 🙂


Hamak kupiłam na allegro, podobne znadziecie też tutaj.


Co myślicie o tej metamorfozie? 🙂 


Pozdrawiam Ania