Domowa spiżarnia to miejsce, w którym można przechowywać nie tylko zapasy żywności, lecz także domowe sprzęty. Do jej urządzenia nie potrzebujemy też dużego pomieszczenia, wystarczy jedynie odpowiednie wykorzystanie przestrzeni.
Podczas projektowania domu zakładałam, że nie potrzebuję spiżarni przy kuchni. W poprzednim lokum zapasy przechowywałam w szafkach kuchennych, a warzywa i przetwory w piwnicy. Co więc skłoniło mnie do zmiany zdania? Przede wszystkim znajomi oraz Wy, drodzy Obserwatorzy.
Po opublikowaniu pierwszej wersji projektu naszego domu pojawiły się komentarze: „dlaczego nie masz spiżarni przy kuchni” czy „dlaczego nie planujesz drugiej łazienki”… I to właśnie za sprawą tego drugiego wnętrza, które uznaliśmy za może nie niezbędne, ale praktyczne rozwiązanie, powstała też spiżarnia.
Jedynym sposobem na to, aby wygospodarować miejsce na dodatkowe pomieszczenie, w którym miała znaleźć się łazienka, było pomniejszenie kuchni. Z drugiej strony uznałam, że skoro ma tu być WC, to możemy zrobić też minispiżarnię. I tak, chcąc nie chcąc, powstała ona przy kuchni, z czego teraz bardzo się cieszę! Dziękuję za Wasze komentarze, które pomogły mi zmienić zdanie. 🙂
O planach na zagospodarowanie spiżarni pisałam Wam dawno temu we wpisie Spiżarnia – plany.
Od tego czasu minął już rok, a w międzyczasie udało się w niej zamontować regał na wymiar. Na jego bocznych ścianach pojawił się zielony kolor i listwy z haczykami, a na półkach pojemniki i skrzynki.
Skorzystałam z usług Komandor Kalisz z siedzibą w Kaliszu na ul. Geodetów 1. Niestety, nie jest to współpraca. 😀 Polecam Wam jednak tę firmę, jeśli potrzebujecie mebli na wymiar.
ZABUDOWA
Zanim zdecydowałam się na zakup mebli na wymiar, szukałam innych możliwości. Początkowo chciałam samodzielnie wykonać zabudowę z mebli dostępnych w sklepach online. Niestety żadna z kombinacji szafek i regałów nie była w stanie pokryć całej powierzchni ściany. Spiżarnia to bardzo małe pomieszczenie o wymiarach 100 x 130 cm, dlatego zależało mi, aby na jednej ścianie wygospodarować jak najwięcej miejsca do przechowywania.
Regał, który wyglądem przypomina kredens, jest bardzo pojemny. Na dole znajdują się dwie zamykane szafki, w których przechowuję plastikowe pojemniki na żywność, brytfanny, kubki termiczne i mniejsze sprzęty AGD (opiekacz, gofrownicę itp.).
Nad szafkami znajdują się dwie głębokie szuflady, a nad nimi otwarte półki. Plecy regału wykonaliśmy z Michałem samodzielnie. Zamarzyły mi się deski boazeryjne. Prawie ich nie widać, ale są! Jak to stwierdził mój mąż, „więcej było z tym roboty, niż to warte”. 🙂 Oczywiście nadal uważam, że efekt jest piękny, mimo że aby dostrzec deseczki, muszę zajrzeć za zapasy stojące na półkach.
Na najwyższych półkach znajdują się przedmioty, których używam bardzo rzadko, np. foremki do wykrawania pierników czy zapas ściereczek. Tak, mam słabość do szmatek kuchennych i zawsze gromadzę ich sporą ilość. 🙂
Na jednej z półek postawiłam książki kucharskie. Korzystam z nich rzadko, ale jeśli chcę wrócić do przepisu, który mnie interesuje, nie muszę szukać książki na regale w biurze, tylko mam ją pod ręką.
Drewaniane skrzynki zamówiłam na wymiar w sklepie e-skrzynka.com. Możecie ich znaleźć także na Instagramie.
POJEMNIKI
Uwielbiam, gdy wszystko jest na swoim miejscu, w odpowiednim pojemniku i opatrzone etykietą. Do przechowywania produktów sypkich wybrałam pojemniki ROTHO: po pierwsze ze względu na odpowiednie rozmiary pasujące do mojego regału, a po drugie z uwagi na jakość materiałów i wykonanie produktu. Zakupów dokonałam na allegro.pl.
Etykiety przygotowałam z pomocą drukarki BeMark i wytłaczarki DYMO. Słoiki lub plastikowe pojemniki możesz podpisać także ręcznie używając markerea olejnego, np. TOMA, BS TRADING GROUP czy Edding.
SPRZĘTY AGD
W spiżarni przechowuję odkurzacz pionowy i mop Hizero. To dla nich idealne miejsce, gdyż zawsze są pod ręką, gdy coś się rozsypie lub rozleje.
Mniejsze sprzęty, takie jak toster czy gofrownica, są schowane w szafce. Używam ich rzadko, więc nie muszą być na wierzchu.
WIESZAKI ŚCIENNE
Na bocznych ścianach zamontowałam drewniane listwy z haczykami. Dwa małe koszyczki sprawdzają się do przechowywania cebuli i czosnku. Na wieszakach mogę też powiesić fartuch kuchenny.
DRZWI
Drewniane drzwi przesuwne kupiłam na allegro. Jest to model DS-05 w kolorze białym. Drzwi są marki P4T Produkty Drewniane i bardzo Wam je polecam. Jakość ich wykonania oraz dbałość o każdy detal jest godna polecania!
DEKORACJE
Powyżej wieszaków powiesiłam trzy talerze, które kiedyś zdobiły moją kuchnię. Myślę, że świetnie tu wyglądają. Zestaw talerzy znajdziecie w sklepie millihome.pl.
Mogą Ci się spodobać:
Wpis zawiera linki afiliacyjne.
Świetna robota. Sama bym chciała mieć chociaż małą spiżarnię
Dzięki 🙂
Bardzo fajnie zagospodarowana niewielka spiżarnia. 🙂
Właśnie jestem w trakcie remontu swojego nowego, wymarzonego domu. Od zawsze chciałam mieć spiżarnię, ale nigdy nie było na nią miejsca, ponieważ mieszkałam w blokach… Teraz moje marzenie się spełni! Co do wyboru zabudowy – również będę rozmyślała raczej o meblach na wymiar. Takie pomieszczenie jest po prostu świetne. Można w nim schować wszystkie sprzęty AGD, które normalnie pozostawione w mieszkaniu nie wyglądają zbyt estetycznie. Poza tym dzięki za polecenie pojemników! Na pewno mi się takie również przydadzą. 🙂
To prawda, można schować wszystkie sprzęty, które na co dzień nie muszą zabierać miejsca na blacie kuchennym
Miłego urządzania! 🙂
Fajnie jest mieć takie zamykane miejsce
Bardzo umiejętnie zagospodarowana przestrzeń 🙂
Jest ładna i klimatyczna. A przy tym wygląda na bardzo funkcjonalną 🙂
ech, szkoda że to meble na wymiar. już się cieszyłam że gdzieś w sklepie meblowym dostanę taki regał, bo do mojej spiżarki pasowałby idealnie. widocznie przyjdzie mi szukać stolarza który wykona coś podobnego 😉
Polecam skorzystać z usług stolarskich. W spiżarni jednak warto zrobić meble na wymiar 🙂
Pomieszczenie jak spiżarnia bardzo się przydaje
Też tak myślę 🙂
Niesamowicie wartościowy wpis.
Podoba mi się funkcjonalność tego pomieszczenia.
Taka przestrzeń przydaje się w każdym domu.