Garderoba to miejsce do przechowywania ubrań, butów oraz dodatków. Czy musi być wielka jak u Kardashianek? Niekoniecznie. Zobacz, jak urządziłam to pomieszczenie w moim domu, ile na to wydałam i czy jestem zadowolona z efektu…

Podczas tworzenia projektu nowego domu bardzo mi zależało, by tuż przy sypialni znalazła się garderoba dla mnie i mojego męża. Jednocześnie nie chcieliśmy ogromnego lokum, dlatego każde pomieszczenie planowaliśmy z zachowaniem zdrowego rozsądku.

Wymiary pokoju

Nasza garderoba ma wymiary 117 x 374,5 cm. Jest to długie i wąskie pomieszczenie, które nie pozostawiało wielu opcji zabudowy do wyboru.

Meble

Ze względu na to, że pomieszczenie jest wąskie, zabudowę zaprojektowałam po jednej stronie. Początkowo planowałam wykorzystanie systemu PAX z sieci IKEA ze względu na wiele świetnych opcji, takich jak kosze, szuflady na biżuterię itd. Sytuacja jednak się zmieniła.

Postanowiliśmy z Michałem, że zmienimy głębokość szaf, tak aby było można swobodnie poruszać się po garderobie. Dodatkowe wyposażenie nie pasowałoby więc do zmniejszonych korpusów.

Przypadkowo trafiłam na promocję serii mebli Tivoli na stronie Komfort.pl. Dwa szkielety prawie idealnie wpisywały się w wymiary mojej garderoby, a cena była naprawdę atrakcyjna. Wybrałam te o szerokościach 125 i 240 cm oraz wysokości 240 cm. Zostało więc niecałe 10 cm przestrzeni, które wypełniliśmy białą płytą meblową. Głębokość mebli wynosiła 64 cm, co również było zdecydowanie za dużo jak na naszą wąską garderobę. Z góry podjęliśmy jednak decyzję o ich „spłyceniu” do 50 cm, zostawiając 67 cm na swobodne przemieszczanie się.

Sztukateria

Aby optycznie powiększyć pomieszczenie, na przeciwległej do mebli ścianie zamontowałam trzy lustra (Dunnet, Castorama). Oczywiście nie mogłam ich tak po prostu zawiesić. Wokół nich dodałam listwy dekoracyjne (FP25, Castorama). Zakup tych elementów to dodatkowe koszty, których nie trzeba ponosić, ale uwierzcie mi, że robią dobrą robotę i pięknie dopełniają wystrój.

Duże lustro na końcu garderoby miałam już wcześniej. Jest ono praktyczne, bo można się w nim przejrzeć w całości, więc zależało mi na tym, aby tu zostało. Gdybym miała kupić nowe, wybrałabym model o tej samej wysokości co szafy.

Akcesoria i dekoracje

Korzystam z garderoby od ponad miesiąca i nadal stopniowo wprowadzam dodatkowe gadżety i udogodnienia. Bardzo podobają mi się białe drewniane wieszaki, ale zajmują więcej miejsca od tych, które mam, dlatego na razie nie zdecydowałam się na ich zmianę.

Jednym z praktycznych elementów, które kupiłam są haczyki, dzięki którym możemy powiesić kilka wieszaków z ubraniami, nie tracąc miejsca na drążku. Używam ich do koszul i bluzek. Najlepiej zobrazuje to poniższe zdjęcie.

Lubię też plastikowe pudełka, w których przechowuję rzadko używane rzeczy. Każde z nich jest opisane. W jednym są kostiumy kąpielowe i inne części wyposażenia niezbędne na basen, w drugim natomiast znajdują się akcesoria narciarskie. Można je kupić na Allegro.pl i w innych sklepach internetowych.

Małe wieszaki na ścianie sprawdzają się do wieszania kapeluszy, a także tymczasowego przechowywania ubrań, które zamierzam założyć następnego dnia lub na imprezę.

Nadal brakuje mi:

  • estetycznych pojemników na buty, które stałyby pod drążkiem z ubraniami,
  • szuflady lub organizera na biżuterię oraz
  • przegródek na półkę przeznaczonych na małe torebki.

W garderobie przydatne są także schodki. Nie dosięgam bowiem do półek, które znajdują się wysoko.

Drzwi do garderoby

Wybrałam drzwi przesuwne marki P4Tprodukt – model Sofia04. Jestem bardzo zadowolona z ich jakości i wykonania, dlatego ponownie zdecydowałam się na tego dostawcę. Drugi model od P4Tprodukt prowadzi do spiżarni. Warto zaznaczyć, że koszt w porównaniu z innymi producentami jest o wiele niższy.

Niektórzy odradzali mi model z przeszkleniami, ponieważ będzie przez nie widać bałagan w garderobie. No cóż, muszę ich rozczarować: w moim domu zawsze panuje w niej porządek. 😉

Koszty

  • zabudowa 2100 zł
  • sztukateria 404,70 zł
  • lustra 269,94 zł
  • akcesoria ok. 100 zł
  • drzwi 1498 zł

co daje łącznie ok. 4373 zł.

Dajcie znać, jak Wam się podoba moja garderoba. A może jesteście w trakcie urządzania swojej i macie jakieś pytania lub chcecie podzielić się ciekawymi rozwiązaniami?

Mogą Ci się spodobać:

Wpis zawiera linki afiliacyjne.