Kucharką nie jestem, ani nawet gospodynią domową 😀 No takie życie… bliższe mi są wiertarki i szlifierki niż mikser i robot kuchenny 🙂 Może kiedyś to się zmieni… może 😉
Tymczasem zmobilizowałam się i zrobiłam kilka słoików ogórków kiszonych, które bardzo lubię – zwłaszcza w połączeniu z chlebem i smalcem 😀
Przepis
Składniki:
- ogórki
- czosnek
- koper
- chrzan
- liście laurowe
Zalewa:
- 1 l przegotowanej wody (zimnej)
- 1 łyżka soli
Ogórki i koper – umyć. Czosnek, chrzan obrać i rozdrobnić. Ogórki układać w słoikach pionowo, jaśniejszym końcem do góry. Do każdego słoika dodać 2 ząbki czosnku, 3 kawałki chrzanu, niedużą gałązkę kopru oraz liść laurowy. Można również dołożyć 1-2 liście wiśni, czarnej porzeczki lub liść dębu. Zalać słoje z ogórkami zimną zalewą, dobrze zakręcić i odstawić do ukiszenia.
PS. Nakrętki kupiłam w Biedrze.
Oj i ja najbardziej lubię ogórki kiszone z chlebem i smalcem 😀
U nas ogóry były na topie w lipcu – zapasy mamy przeogromne 🙂 Teraz lecą pomidory, brzoskwinie, śliwki i żurawina 🙂 Nie wiem kto to zje 🙂
Pozdrawiam serdecznie :*
Ja też robię bo ten smak zimą bezcenny
mniam mniam – uwielbiam! 🙂
Ja ogórki robiłam w sierpniu, już i tak spóźniona, ale widać we wrześniu też można 😉 Tak naprawdę biorę ogórki ze sprawdzonego źródła, więc nie mogę zwlekać, chętnych zawsze jest masa. Przepis podobny, ale zamiast liści laurowych daję liście malin, wiśni i porzeczek. Pozdrawiam!
zapomniałam o liściu laurowym!!!! 😀
a ja nie robię ;D