Cześć Kochani 🙂
Musiałam zrobić sobie popołudnie tylko dla siebie. M w pracy a ja totalnie bez sił.
Po malowaniu/impregnowaniu mebli i przenoszeniu ich z miejsca na miejsce jestem cała obolała.
Tak to jest jak chce się wszystko zrobić samemu 🙂
Na tarasie wciąż nie ma mebli dlatego zadowoliłam się kocykiem 🙂
DIY: koszyk do zbierania ziemniaków + biała farba |
Przywlokłam stary koszyk do zbierania ziemniaków 🙂
Choć moi rodzice nigdy nie mieli gospodarstwa rolnego to pamiętam te czasy gdy jechało się całą rodziną na tzw. „wykopki” do dziadków.
Zawsze na koniec wypalało się suche chwasty i piekło ziemniaki – ot takie wspomnienie 🙂
Uwielbiam książki i czasopisma o tematyce wnętrzarskiej. Ostatnio wpadła mi w ręce „Księga Trendów 2015” – piękne inspiracje.
Dostałam też prezent od siostry – książkę moich guru blogowych Sherry i Johna Petersik, którzy prowadzą stronę Young House Love.
Za jakiś czas opowiem Wam o moich wrażeniach na temat tej publikacji.
Ależ piękne krzesła!!! Mieć takie jedno na balkonie (taaa oprócz tarasu mamy też balkon – szczęściarze ) 🙂
Rośliny na tarasie rosną jak szalone. Co chwilę dokupuję coś nowego, żeby na tarasie było jak najwięcej zieleni.
W sumie to mamy ten komfort, że taras jest od strony lasu. Piękny widok, zielono, ptaszki ćwierkają, wiewiórki przychodzą zjeść czereśnie… Uwielbiam to!
Miłego dnia,
Anna
Chciałabym sobie tak odpocząć ^^
NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Trzeba znaleźć też czas dla siebie 🙂
Fajna taka chwila dla siebie Young house love podglądam regularnie I ciekawa jestem wrażeń po przeczytaniu/obejrzeniu książki
Dam znać niebawem 🙂
Potrzebne są takie chwile tylko dla siebie 🙂 A jeszcze jak jest piękna pogoda to już niczego więcej nie potrzeba 🙂
z tą pogoda ostatnio bywa różnie ale gdy tylko pojawia się słonko to trzeba korzystać 🙂
Takie chwile są na wagę złota a u mnie akurat ich jak na lekarstwo ;/
Miłego weekendu 🙂
Szkoda, bo każda z ans potrzebuje takiej odskoczni
I chwilo trwaj,zazdroszczę:)
trwaj!
Jejku,ale masz fajnie!!!Już sobie wyobrażam taką oazę spokoju:)Odpoczywaj!!!I nabieraj sił!!!Buziaki.
dzięki 🙂
Historia z koszykiem na ziemniaki, hmm, brzmi znajomo. U mnie pojawiły się także takie ziemniaki do zbiorów, o jednym już napisałam (też zyskał biały kolor), a inny, metalowy, czeka na metamorfozę. 🙂