Ten wpis jest o szybkiej i mało wymagającej metamorfozie łosia na biegunach. Zobaczcie jak w prosty sposób możemy zmienić wygląd zabawek naszych dzieci…

Przed świętami Bożego Narodzenia zniosłam ze strychu starego łosia na biegunach. Ma około 10 lat. Wcześniej należał do mojej siostrzenicy. Wystarczyło go porządnie wyszorować i Leon miał nową zabawkę. Łoś był koloru czerwonego i idealnie wkomponował się w wystrój mieszkania. Wraz z uprzątnięciem dekoracji zaczął mi przeszkadzać jego kolor. Zupełnie nie pasował ani do salonu a ni do kącika sypialnianego Leona. Decyzja zapadła i już nie wyobrażałam sobie by pozostawić go w kolorze czerwonym 🙂 

Łoś jest nadal dostępny w ofercie Ikea, możecie go znaleźć w Ikea, Ekkore.

Nowy kolor, który wybrałam dla naszego łosia to ciemno szary. To ten sam, którym pomalowałam witrynę z salonu.  Kolor powstał ze zmieszania bieli i czerni (farba – Śnieżka Supermal Emalia Akrylowa). 

Do odnowienia łosia oprócz farby potrzebne były także bezbarwny lakier, papier ścierny, szlifierka, wałek gąbkowy. 

Najlepiej rozkręcić łosia gdyż wtedy dokładniej wyszlifujemy wszystkie powierzchnie a malowanie będzie prostsze 🙂

Czerwone elementy delikatnie przetarłam ręcznie papierem ściernym tak by zmatowić powierzchnię. Elementy drewniane wymagały mocniejszego szlifowania dlatego użyłam szlifierki. 

Drewniane elementy pomalowałam dwukrotnie bezbarwnym lakierem (np. Vidaron) a na czerwone położyłam 3 warstwy szarej farby.


A poniżej efekt końcowy. Co sądzicie? Dobra zmiana?

Pozdrawiam Ania