Jesień – ranki i wieczory są już chłodniejsze. To nieuniknione o tej porze, ale nie chcę jeszcze rezygnować z relaksu na tarasie. Według mnie najlepszym sposobem na przedłużenie tarasowego sezonu jest zakup promiennika ciepła.

Pod koniec sierpnia urządziłam strefę wypoczynkową na tarasie. To był strzał w dziesiątkę! Od tamtej pory niemal każdego dnia korzystamy z tarasu. Ja piję na nim popołudniową kawę, a wspólnie z Michałem spędzamy tam również wieczory. Niestety wrzesień to czas, kiedy wieczory są już zdecydowanie chłodniejsze i gdyby nie nagrzewnica gazowa, to pewnie spędzanie czasu na świeżym powietrzu nie byłoby takie przyjemne.

W ramach współpracy z marką Costway na naszym tarasie pojawiła się gazowa nagrzewnica ogrodowa. Obsługa parasola grzewczego jest bardzo prosta, wystarczy nacisnąć przycisk, aby włączyć nagrzewnicę i obrócić pokrętło, aby ustawić pożądaną temperaturę. Czasza o średnicy 82 cm zapewnia, że ogrzany zostanie duży obszar o promieniu 4,5 m.

Nagrzewnica ma nisko położony środek ciężkości co zabezpiecza przed przewróceniem, można ją także przymocować do gruntu przy użyciu specjalnych uchwytów. Wykonana jest z wysokiej jakości żelaza, malowana proszkowo. Możemy jej używać zarówno na zadaszonych tarasach, jak i w ogrodzie.

Ja wybrałam nagrzewnicę w kolorze grafitowym, ale do wyboru są także dwa inne kolory:

Po miesiącu używania nagrzewnicy mogę przyznać, że bardzo dobrze się u nas sprawdza. Korzystanie z tego sprzętu jest łatwe i przyjemne. Dzięki parasolowi grzewczemu spędzamy chłodne wieczory na tarasie i przedłużyliśmy sobie lato! 🙂

Meble tarasowe z naturalnego rattanu również ociepliły to miejsce. Wyglądają pięknie i są bardzo wygodne. To zestaw Ardea z beliani.pl

Z kodem rabatowym OIDR otrzymacie 10% rabatu na zakupy w sklepie beliani.pl

Wpis reklamowy, zawiera linki afiliacyjne.