Cześć Kochani,
dziś chciałam pokazać Wam nasze nowe drewniane twory 🙂 Wiosna i zbliżające się Święta Wielkanocne to czas kiedy zające wychodzą z szafy 😉 W tym roku Michał wyciął nowy wzór. Zając Franek ma 40 cm wysokości a jego mniejszy kolega 23 cm. Zastanawiam się czy pomalować je na jakiś kolor czy zostawić surowe drewno? Jedną parę pokryłam olejem kokosowym. Olejowanie świetnie podkreśliło słoje drewna.


Olej kokosowy nie tylko uwydatnia słoje drewna ale także doskonale je zabezpiecza. Mój olej to zwykły spożywczy olej kokosowy, który używam także w kuchni oraz do nawilżania skóry 🙂


Jeśli podobają Wam się nasze zające to możecie zamówić je w naszym butiku na DaWandzie