
Cześć!
Dziś prezentacja naszej nowej ściany w kuchni!
Pomysł narodził się już na samym początku remontu ale dopiero teraz go zrealizowaliśmy.
Mowa oczywiście o ścianie pomalowanej farbą tablicową 🙂
Będzie się cieszyła powodzeniem wśród dzieci (moja siostrzenica będzie zachwycona)
a i nie jeden dorosły pewnie coś „zmaluje” 🙂
Poniżej kilka inspiracji…
Miłego dnia!
PS. Wczoraj odebraliśmy stół- pojechaliśmy po niego 300 km w jedną stronę! Mam nadzieję, że po odnowieniu powiem, że było warto 🙂
Po drodze wpadliśmy też do IKEA więc możecie spodziewać się nowości na blogu w najbliższym czasie.
Jak tylko zaliczę wszystkie egzaminy to obiecuję dostarczyć Wam dużo zdjęć 🙂
Anna
Aniu ściana prezentuje się świetnie i w dodatku to jest bardzo praktyczne, ciekawa jestem co zakupiłaś w IKEA???? pozdrawiam Gosia
Dziękuję Gosiu 🙂
a w Ikea było oczywiście "wszystko się przyda" 😀
Taka ściana to i u mnie mi się marzy 😉
Uch też chcę na zakupy !! 😛
Pozdrawiam 🙂
Violetta
marzenia się spełniają!
działaj i stwórz swoją ścianę 🙂
Pozdrawiam, Ania
świetny pomysł!kusi mnie ta farba zwłaszcza ze już sporo z firmy Flugger rzeczy wypróbowałam i jestem bardzo zadowolona:)czekam nowości…300 km za stołem!!??toszto cudo musi być:)
mnie jeszcze zostało trochę farby więc niewykluczone, że coś jeszcze zmaluję 🙂
nowości będą jak tylko ogarnę się z egzaminami i posprzątam bałagan w mieszkaniu (zakładają listwy- kurz masakryczny) 😀
mam nadzieję, że stół jest/będzie tego wart 🙂
Taka ściana to klasyka :). Powodzenia na egzaminach!
nie dziękuję 😉
mam nadzieję, że się uda 😀
hahah, ściana na bazgroły, ale mnie rozśmieszyłaś 🙂 Oj, gdybym miała taką u siebie, to bym codziennie i to po kilka razy dziennie coś na niej bazgrała! 😀 Ściana u Ciebie w kuchni idealnie się wpasowała w otoczenie 🙂 Jestem ciekawa, jak z jej utrzymaniem, czy później nie będzie się kurzyć dookoła od kredy? Pozdrowienia! 🙂
też się nad tym zastanawiam ale trudno, posprząta się 😀
Pozdrawiam 🙂
Super sprawa! Może uda mi się wygospodarować gdzieś w moim domu chociaż mały fragment ściany i pomalować ją taką farbą 🙂
Polecam, fajna sprawa móc pobazgrać po ścianie 😀
o matko 300km? aż jestem ciekawa jak wygląda, skoro taki szmat drogi po niego zrobiliście;)
mam nadzieję, że uda nam się go szybko odnowić 🙂
No pieknie, taka sciana za mna chodzi – wlasnie w kuchni chcialabym:)))
cudownie!
to do dzieła! polecam, bardzo fajna sprawa taka ściana 🙂
Super! Teraz o niczym nie zapomnicie ;)))
oby 😉
Jestem fanka takich tablic 🙂
ja też 🙂
Cześć, włśnie czegoś takiego szukałam 🙂
Mam w planach pomalowanie chyba identycznego odcinka ściany farbą tablicową. Powiedz mi proszę jaka pojemność na taki kawałek? I przy okazji jaka firma, żebym w ciemno nie szukała 🙂
Pozdrawiam ♥ Pati
Pati,
użyliśmy farby do tablic firmy Primacol i farby magnetycznej 🙂 Obie kupiliśmy na allegro bo było najtaniej 🙂
Pojemność 0,75 l spokojnie wystarczyła na dwukrotne pomalowanie tej ściany i jeszcze 1/3 puszki została na mniejsze tabliczki.
W linkach znajdziesz właśnie te farby (sklep jest przypadkowy- nie korzystałam z niego więc nie sugeruj się 🙂 )
http://www.sklepy24.pl/sklep/decorations_pl/produkt/farba-magnetyczna-magnetic-paint-0-75-l/13736
http://www.sklepy24.pl/sklep/decorations_pl/produkt/farba-do-tablic-czarna-0-75-l/14256
Pozdrawiam, Ania