Tadammm! 😉

Oto jest nasz Ludwik kochany w nowej (lepszej) odsłonie.
Mój K* nie mógł więcej na niego patrzeć i zaniósł go do tapicera- chwała mu za to! 😀

Sama nie zdecydowałam się go tapicerować (?) gdyż przerasta to moje znikome zdolności w tej dziedzinie 😀
Powiedzcie, że wygląda pięknie….. 😉

A tak wyglądał przed…..

Nie było źle jednak nie pasował do naszego M 🙂


Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą… pierwsze CANDY! 
Kliknij w banerek a renifer przeniesie Cię do posta z zasadami  🙂

Pozdrawiam, Anna