Dzień dobry!

Widzicie ten bałagan? Tak mniej więcej wygląda nasza jadalnia gdy coś majstruję 😉
W końcu zmobilizowałam się do oklejenia słoików z przyprawami.
Mój K* tylko spojrzy na słoiczek i już wie czy to cząber, rozmaryn czy inne zielsko a ja hmmm.. nie koniecznie 😉
Ja muszę mieć czarno na białym a w tym wypadku odwrotnie.

Część etykiet znalazłam na pinterest.com a inne zrobiłam sama.
Darmowe etykiety znajdziecie tutaj: 1234
A co mi wyszło z tych wycinanek?


Do wykonania potrzebujemy:

kartek naklejkowych
drukarki
inwencji twórczej lub gotowych wzorów
czas wolny na wycinanie 😉

Zostało mi jeszcze sporo etykiet, które zamierzam wykorzystać do oznaczenia segregatorów z dokumentami.

Co do praktyczności… no cóż, to tylko naklejki więc pewnie z czasem się zabrudzą ale będzie pretekst by znów coś wymyślić 😉