Dzień dobry,

w końcu wzięłam się za urządzanie klatki schodowej. Długo zastanawiałam się jak ją ugryźć i chyba do końca nie podjęłam decyzji 🙂

Schody są już prawie gotowe więc mogę już myśleć o elementach dekoracyjnych takich jak zasłony, ramy, lampy, itp. 

Wcześniej na suficie zamontowany był zwykły plafon, mnie natomiast zamarzyła się lampa wisząca.

Początkowo myślałam o czymś surowym, loftowym jak np. lampa STRIPE (TUTAJ), jednak taka lampa nie do końca pasowałaby do mojego wyobrażenia o całości.

Później wpadła mi w oko szklana lampa, którą kupiła moja mama do przedpokoju i zaczęłam szperać w sklepach online w poszukiwaniu czegoś podobnego.

Podobały mi się te lampy:

1 Karlnelii, 640 zł / 2 Milk,169 zł / 3 Lirano,99 zł / 4 Varmo, 62,90 zł / 5 Korek Eglo, 229 zł 


Lampa KARLNELII od MadamStoltz jest chyba najładniejszą wśród wszystkich lamp, których zakup rozważałam, jednak jej cena wg. mnie to lekka przesada.

Lampa MILK po obejrzeniu w realu wydała mi się zbyt przekombinowana a VARMO za mała.

Zostały LIRANO i KOREK EGLO. Pierwsza z nich- prosta i tania, druga – prosta ale droższa. 


Ostateczna decyzja padła na lampę Lirano. Korek Eglo przegrała ze względu na… korek 😀 Nie mogłam się przekonać do tego elementu. Gdyby to było drewno pewnie by już wisiała na półpiętrze a tak nasze oczy cieszy widok lampy wiszącej LIRANO. 

Niedługo pokażę Wam jak wygląda na naszym półpiętrze 🙂


Miłego dnia,Anna