Żyjemy w ciągłym biegu, nie mając czasu na to, by się o siebie zatroszczyć. Czasem wystarczy naprawdę niewiele, żeby zredukować stres oraz wyglądać i czuć się lepiej.

Self-care to wszystkie zachowania, które służą naszemu zdrowiu i pozytywnie wpływają na samopoczucie. To troska, która polega na wdrożeniu w życie nawyków i rytuałów dbania o siebie i swój dobrostan. To nie tylko minimalizowanie, ale wręcz zapobieganie napięciom, zaburzeniom snu, a nawet wypaleniu zawodowemu.

8 porad, jak się o siebie troszczyć

  1. Znajdź czas

Ciągłe powtarzanie słów „nie mam czasu” w niczym nie pomaga. Na spokojnie zastanów się, kiedy w ciągu dnia jesteś w stanie znaleźć okienko, które możesz przeznaczyć na self-care. Tylko mi nie mów, że go nie masz. Pewnie zdarza Ci się scrollować Instagrama lub Facebooka albo oglądać serial w telewizji. Warto wykorzystać ten moment na coś pożytecznego. Dbanie o siebie nie musi zajmować dużo czasu. Zacznij od kilku minut dziennie, a zobaczysz różnicę.

  1. Wprowadź w życie więcej ruchu

Przyznam, że ten punkt jest mi najtrudniej realizować. Jestem typem domatora, kanapowca, a jedyna aktywność, którą wykonuję regularnie, to poranny długi spacer z psem.

Jak wiesz, aktywność fizyczna dodaje więcej energii na co dzień, dlatego warto zacząć regularnie ćwiczyć. Zacznij np. od aplikacji „Schudnij w 30 dni”. Wcale nie chodzi o to, by faktycznie zrzucić kilogramy (choć w moim przypadku byłoby miło ;)), ale o to, żeby przez kilka lub kilkanaście minut się rozciągać się i tym samym rozruszać ciało.

Jeśli masz na to przestrzeń zarówno fizyczną, jak i finansową kup bieżnię lub rowerek stacjonarny. Świetnym połączeniem jest ćwiczenie podczas oglądania ulubionego serialu – łącz przyjemne z pożytecznym!

  1. Zdrowo się odżywiaj

Zdrowa dieta to przede wszystkim taki sposób stołowania, który zawiera wiele warzyw i owoców. Staraj się, by składniki na Twoim talerzu tworzyły tęczę barw. Unikaj cukru i niezdrowych tłuszczów. I najważniejsze: pij dużo wody. Jeśli o tym zapominasz, postaw karafkę na biurku i ustal czas, w którym musisz opróżnić jej zawartość. Na spacery i w podróż zabieraj bidon ze słomką. Do wody możesz dodać np. kolagen, który poprawi m.in. wygląd Twojej skóry, włosów i paznokci.

  1. Wyśpij się

Niektórym osobom wystarcza 5-6, natomiast inni potrzebują 7-9 godzin snu. Na pewno wiesz, po jakim czasie czujesz się wypoczęty, a kiedy wstajesz bez energii. Pamiętaj, aby w Twojej sypialni było chłodniej niż w pozostałej części domu, i regularnie ją wietrz. Nie objadaj się przed snem, a na minimum godzinę przed pójściem spać odłóż telefon i nie korzystaj z komputera.

  1. Rób to, co sprawia Ci przyjemność

Filozofia self-care mówi o tym, by znaleźć czas na relaks. Dla każdego może oznaczać to zupełnie coś innego. Dla mnie w lecie będzie to spędzanie czasu w ogrodzie, a zimą – czytanie przy kominku.

Moja głowa odpoczywa też, gdy maluję ściany, przestawiam meble czy robię projekty DIY. Sprawia mi to ogromną przyjemność.

  1. Badaj się

Pamiętaj, że podstawą dbania o siebie są także badania profilaktyczne. Minimum raz w roku zrób morfologię i, oczywiście jeśli jesteś kobietą, pamiętaj o cytologii.

Przez pewien czas nie mogłam poradzić sobie z ciągłym zmęczeniem i brakiem sił. Później okazało się, że problem tkwił w niskim poziomie hemoglobiny. Znalezienie przyczyny pozwoliło mi odpowiednio o siebie zadbać.

  1. Przeanalizuj relacje z ludźmi

Spotykaj się z rodziną i znajomymi. Dbaj o relacje z tymi, z którymi lubisz spędzać czas. Zakończ lub ogranicz kontakty z osobami, które sprawiają, że czujesz się niekomfortowo, które Cię stresują czy obniżają Twoje poczucie wartości.

  1. Bądź wdzięczny

Pielęgnuj wdzięczność za to, co masz i co dobrego Cię spotyka. Na koniec dnia pomyśl lub powiedz, za co jesteś wdzięczny. Za ciepły posiłek, za dom, za rodzinę, a może za chwilę dla siebie, którą udało Ci się znaleźć w ciągu dnia? Gdy zaczniesz mówić do siebie pozytywnie i tak postrzegać świat, poczujesz się lepiej.

Co robię, by dbać o siebie

Byłabym nieszczera, gdybym powiedziała, że jestem dobra w self-care. Uwierz, że sama wciąż uczę się o siebie dbać. Staram się każdego dnia zrobić coś dobrego. Może to być kilkanaście minut ćwiczeń, kąpiel lub przeczytanie kilku stron książki. Cieszy mnie jednak parę nawyków, których udaje mi się konsekwentnie trzymać od ponad roku.

Ruch

Pierwszym z nich jest poranny spacer z psem. Odkąd w moim życiu pojawiła się Milka, czyli suczka rasy border collie, zaczęłam wychodzić na dłużej na zewnątrz. Uwierzcie mi, że przez całe życie nie byłam na tylu przechadzkach, co w zeszłym roku!

Poza tym – jak wspomniałam wcześniej – ćwiczę z aplikacją „Schudnij w 30 dni” nie tylko po to, by zmniejszyć swoją wagę, ale też dlatego, że podpowiada mi ona, jakie ćwiczenia mogę wykonywać np. w celu porozciągania się.

W styczniu zamówiłam rowerek stacjonarny, jednak jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o regularności czy efektach. Jeśli wkręcę się w tę aktywność, to dam znać.

Dieta

Po drugie zminimalizowałam ilość spożywanego pieczywa. Czy jest ono złe? Moim zdaniem nie, jadłam go jednak zdecydowanie za dużo, przez co moja dieta była monotonna i uboga w wartości odżywcze. Na śniadania wybieram teraz omlety jajeczne, warzywa i owoce.

Od kilku lat piję kolagen, o czym pisałam więcej we wpisie Kolagen – jakie ma właściwości i zastosowanie?. Wyrobiłam także nawyk picia wody – minium 2 litry dziennie!

Regularnie przyjmuję także ashwagandhę, by zredukować stres i niepokój oraz poprawić pracę mózgu. Nazywana żeń-szeniem indyjskim roślina przede wszystkim ceniona jest ze względu na pozytywny wpływ na siły witalne, czyli ogólną kondycję ciała i umysłu.

Relaks

Wiosną i latem najbardziej odprężające jest dla mnie przebywanie w ogrodzie, sadzenie nowych roślin czy po prostu siedzenie na tarasie. W okresie jesienno-zimowym jestem totalną domatorką. Wtedy uwielbiam oglądać seriale lub czytać książki.

Lubię także domowe spa – kąpiel w wannie, maseczki czy szczotkowanie ciała zawsze mnie odstresowują.

Dla każdego self-care może wyglądać inaczej. Najważniejsze, aby o tym nie zapominać i dbać o siebie każdego dnia.

Wpis zawiera linki afiliacyjne.