Co roku na targach w Opatówku można znaleźć mnóstwo ciekawych roślin do ogrodu a także kupić wszystko to, co potrzebne jest nam do dbania o działkę.


W minioną niedzielę wybraliśmy się z Michałem i moją mamą na XXI Wiosenne Targi Ogrodniczo-Rolnicze w Opatówku. Targi odbywają się w miejscowości oddalonej od naszego miejsca zamieszkania zaledwie o kilkanaście kilometrów dlatego co roku na nie zaglądamy. 

Kwiaty i krzewy wystawiane były przez ponad 200 wystawców (tak przynajmniej donoszą lokalne media). Działkowcy, rolnicy oraz amatorzy ogródkowych rabatek z zainteresowaniem przyglądali się bogatej ofercie wystawienniczej. 

Wśród roślin, które pięknie prezentowały się na stoiskach można było spotkać ciekawe i mało znane okazy takie jak np. stokrotki afrykańskie lub cesarskie drzewka szczęścia. Oprócz nowości mogliśmy zakupić także te bardziej popularne kwiaty jak np. pelargonie czy begonie. 


Oprócz stoisk z kwiatami były także te z szerokim wachlarzem ziół, drzew owocowych czy dekoracjami do ogrodu. Oprócz ciekawych drewnianych donic, huśtawek czy wiklinowych koszy można było kupić także figurki krasnali czy zwierzątek 😉



Naszą uwagę przykuły cesarskie drzewka szczęścia (Paulownia Shan Tong) a w zasadzie bardziej drewno, które z nich pozyskujemy. Roczna sadzonka tego drzewka to koszt około 60 zł. 
Drzewo paulowni ma wiele zalet a po ścięciu można wykorzystać je jako surowiec produkcyjny. 
Drewno paulowni jest o 30% lżejsze niż inne, łatwe do przetworzenia, dobrze uszczelnia i szybko schnie (30-60 dni na powietrzu), nie wyginana się i nie zniekształca. 
Plastry drewna paulowni wyglądają fantastycznie. Najchętniej zrobiłabym z nich podstawki pod talerze 🙂

Co roku na targach kupujemy wraz z rodzicami nowe rośliny do wspólnego ogrodu oraz kilka kwiatów odpornych na wysokie tempetarury i żar słońca na nasz taras. 

W tym roku mama kupiła malwy, które przywodzą jej na myśl wspomnienia z dzieciństwa a ja kupiłam białą hortensję, o której zawsze marzyłam. 

Czy w Waszej okolicy też odbywają się takie targi? Czy warto się na nie wybrać?


Pozdrawiam Ania