Od zawsze miałam listę ulubionych roślin, bez których nie wyobrażam sobie własnego ogrodu. Wśród nich są hortensje, kalina koralowa oraz trawy ozdobne.
Kiedy 3 lata temu zaczęliśmy myśleć o budowie domu, to nie sam budynek był w moich marzeniach, ale i ogród z dużą ilością krzewów i kwiatów. Zapisywałam każdą roślinę, która spodobała mi się w ogrodzie znajomych, albo podczas przeglądania sklepów online. Gdy dziś zaczynam tworzyć własny ogród pierwszymi roślinami, które posadziłam są hortensje i funkie. Hortensje Tardiva kupiłam na allegro dwa lata temu i aż żałuję, że nie ma zdjęcia z tamtego okresu. Wyglądały tak źle, że nie dawałam im zbyt dużych szans na przetrwanie. Jednak przesadzenie w większe donice i regularne podlewanie się opłaciło. Dziś wyglądają o niebo lepiej! Funkie, inaczej hosty, dostałam od mamy. Jest to roślina, którą można bardzo łatwo rozmnażać przez podział. Co rok robiłam nowe sadzonki i mam ich teraz całkiem sporo. Podobnie robiłam z paprociami.
Jakie rośliny są moim absolutnym must have w ogrodzie? Dziś przedstawiam Wam 10 z nich.
Hortensja Strong Annabelle
Kalina koralowa Roseum
Rozplenica Japońska Hameln
Budleja White Profusion
Przegorzan pospolity
Glicynia Biała
Clematis Powojnik Biały
Lilak Biały
Malwa
Głóg
Jeśli jesteście ciekawi jakie rośliny pojawiają się w moim ogrodzie obserwujcie mnie na Instagramie @odinspiracjidorealizacji
Wpis zawiera linki afiliacyjne
Ja mam postanowienie na kolejny rok: Poziomki i dynie, w tym roku się ani jedno ani drugie nie udało.
Ja za rok też chcę posiać dynię 🙂