E like Eiffel Tower
Patrząc na wieżę Eiffel, którą mama przywiozła z Paryża rozmarzyłam się o francuskim wnętrzu.
Choć nie widzę mojego domu urządzonego od A do Z właśnie w tym stylu to niektóre elementy chętnie do niego przemycę…..

Czego wg. mnie nie może zabraknąć w paryskim wnętrzu:
– portalu kominkowego
– dużego okna od podłogi aż po sufit
– ciężkich zasłon
– ludwikowego fotela
– przecieranych mebli w stylu shabby chic


Ten zlew jest obłędny- moje marzenie
No. 5 Chanel? Wg mnie straszne śmierdziele 😉 ale takie krzesła? Cudo <3
Te ogromne okna i wpadające promienie słońca… ahhhh gdyby tak choć jedno takie mieć <3

No to co? Realizujemy marzenia? 😉
Może zacznę od podnóżka do mojego Ludwika, potem zrobimy duże okno w salonie… a na koniec polecimy z Michałem w podróż poślubną do Paryża 😀
Plan idealny 😉


Pozdrawiam,
Anna