Dzień dobry,

prace remontowe powoli dobiegają końca. Mówimy oczywiście o pierwszym etapie czyli parterze, na którym mieszkają rodzice. Nam udało się w końcu wyremontować klatkę schodową i spełnić marzenie o odnowieniu schodów. Koniecznie wypatrujcie nowego postu.  


W dzisiejszym wpisie chcemy pokazać Wam wieszak, który zrobiliśmy z M.

W korytarzu jest wnęka (kiedyś znajdowały się tam drzwi do pokoju), która jest idealna do stworzenia małego kącika na wieszak i skrzynię na buty czy torebki. Celowo nie zerwaliśmy starych desek żeby pomalować je na biało.


Wymyśliłam, że haki będą przymocowane do deski. Deskę przygotowaliśmy od początku do końca w stolarni ale jeśli nie macie takiej możliwości to gotową deskę kupicie niemal w każdym markecie budowlanym.

Wyheblowaną deskę ozdobiliśmy jeszcze frezem.

Ponieważ ścianka, na której zamontowaliśmy wieszak jest biała zdecydowałam się na pomalowanie deski na szaro. Użyłam do tego impregnatu do drewna.




Mama chciała, żeby wieszaki były solidne ale i ładne. Długo szukałam w sklepach internetowych odpowiednich haków. Sklepy stacjonarne z góry odrzuciłam. Niestety w Kaliszu nie ma lub jeszcze nie znalazłam sklepów, które oferowałyby wieszaki lub chociaż haczyki godne uwagi 😀 


W końcu znalazłam sklep z ciekawymi artykułami a w nim idealne haki. Hak wykonany jest z odlewu, ma 2 zawieszki a jedna z nich jest zakończona ceramiczną gałką. W sklepie były dostępne dwie wersje STALOWA i CZARNA. Ja kupiłam te pomalowane na czarno. 


Wracając do naszego DIY… wywierciliśmy otwór odpowiadający wymiarom wkrętów a następnie większym wiertłem nawierciliśmy otwór w tym samym miejscu tak by główka wkręta mogła się schować (na równi z deską).



Zanim deska trafiła na ścianę odmierzyliśmy odległości między hakami.



Został już tylko montaż na ścianie, którego zapomniałam uwiecznić na zdjęciach. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tą małą lukę w instrukcji 😉



Korytarz na dole jest bardzo wąski dlatego schowanie wieszaka we wnęce jest dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu wiszące kurtki nie będą wystawały na pół przejścia 🙂 Na korytarzu brakuje jeszcze listw przypodłogowych, które czekają jak kilka innych rzeczy na dokończenie 😉


Skrzynię powinniście pamiętać. Pokazywałam ją jakiś czas temu. Moja mam kupiła ją na giełdzie w Czaczu. Przemalowana na biało wygląda o niebo lepiej. Dokładną przemianę pokażę Wam w osobnym wpisie.

Na zdjęciu poniżej dobrze widać, że wieszak jest ukryty we wnęce 🙂

Lampy to te, o których pisałam TUTAJ.



I jak Wam się podoba?

Pozdrawiamy,

Ania i  Michał


Haki – Rustykalne Uchwyty

Skrzynia – giełda staroci w Czaczu 

Impregnat do drewna – Colours/Castorama 

Biała farba – Rhenocoll 

Lampy – Lirano/Leroy Merlin




PS. Przy okazji kupowania haków na wieszak przygarnęłam też kilka innych rzeczy – ahhh będą nowe projekty DIY!