Na budowie praca wre! Cały czas mówię o budowie, a przecież działamy już z wykończeniem. Tynki zrobione, posadzka ocieplona…. Co jeszcze?

TYNKI

Ściany otynkowane! Wybraliśmy tynki wapienno-cementowe utwardzane marki Alpol. Ekipa uwinęła się w niecały tydzień. Rzadko widzi się takie ekipy. Nie było podpierania ścian 🙂 Przed pracą zabezpieczyli drewniane belki, okna, a na koniec posprzątali. Daję im 10/10!

Na początku czerwca ruszyliśmy z izolacją podłogi. Michał zrobił największą część pracy, a Marta (moja szwagierka) i ja pomagałyśmy mu gdy tylko mogłyśmy. W rodzinie siła 😉

Położyliśmy dwie warstwy styropianu o grubości 6 cm ( pomiędzy nie folię). Cięcie było bardzo proste, gdyż znajomi pożyczyli nam specjalne narzędzia, które pod wpływem ciepła topiły/przecinały styropian. Nie było bałaganu, wszędzie latających styropianowych kulek i tego okropnego dźwięku, który słyszymy podczas cięcia nożem 🙂

Hydraulik rozłożył instalację do ogrzewania podłogowego. Zdecydowaliśmy się na nie w całym domu. Nie cierpię grzejników, dlatego nie będzie ani jednego 🙂

TARAS

Nie pamiętam czy pokazywałam Wam już taras. Z pewnością nie pokazałam donic, które sobie wymyśliłam 🙂 Wokół tarasu ekipa budowlana zrobiła betonowe „donice”, które będą kiedyś wypełniały piękne rośliny. Trzeba jeszcze zabezpieczyć mur od środka donic, ale o tym napiszę w osobnym poście.