Odkąd podzieliłam się z Wami informacją o naszych planach na ten rok zasypujecie mnie pytaniami o projekt domu, czy gotowy czy indywidualny, czy parterowy czy piętrowy, itd.
W tym wpisie postaram się Wam opowiedzieć o tym jak chcemy by wyglądał nasz dom i jakie decyzje zostały już podjęte. Niestety trwa papierologia, która jest chyba najnudniejszym etapem budowy domu. Niestety nie można jej pominąć 🙂 Mój zapał został nieco ostudzony i urzędy sprowadziły mnie na ziemię. Jeszcze miesiąc temu wierzyłam, że wiosną ruszymy z budową a tymczasem jeśli nastąpi to latem, to będzie to sukces 🙂 Nie ma jednak co się smucić. Co się odwlecze to nie uciecze a mamy gdzie mieszkać 🙂
Zacznę od tego, że w połowie stycznia otrzymaliśmy decyzję o warunkach zabudowy, która mówi o tym jaki dom możemy postawić na naszej działce. Niestety popełniliśmy błąd podczas wypełniania wniosku i musimy ją złożyć wniosek o zmianę warunków zabudowy i czekać kolejne 30 dni na decyzję. Na szczęście uzyskaliśmy informację, że zmiany które chcemy wprowadzić powinny zostać zaakceptowane.
Aktualnie według decyzji o warunkach zabudowy nasz dom nie mógłby by być szerszy niż 15 m (elewacja frontowa) a to zdecydowanie za mało. Gdyż według roboczej wersji nasz dom ma mieć ok. 20 metrów szerokości.
Powierzchnia zabudowy nie może przekroczyć 160 m2. Ustaliliśmy, że chcielibyśmy kuchnię połączoną z salonem, sypialnię z małą garderobą, pokój dla Leona, biuro, łazienkę i pralnię, plus garaż dwustanowiskowy. Liczymy, że uda nam się zmieścić w 120 m2 ale wiecie jak to jest 😉 Dlatego postanowiliśmy wnioskować o powiększenie metrażu do 250 metrów, tak na wszelki wypadek. Zawsze można zbudować mniejszy dom.
Ciekawostką jest dla mnie fakt, że w warunkach zabudowy zabrania się stosowania prefabrykowanych ogrodzeń betonowych 🙂 Bardzo mnie to cieszy gdyż okolica jest piękna i żal byłoby gdyby sąsiedzi ogrodzili się betonowymi płotami zasłaniając las i psując naturalne piękno okolicy.
Podjęliśmy z Michałem decyzję, że dom będzie parterowy, z dachem dwuspadowym, gankiem oraz tarasem.
Tak jak wcześniej wspomniałam w domu miałyby znaleźć się kuchnia, salon, sypialnia z małą garderobą, pokój dla Leona, biuro, łazienka, pralnia, garaż dwustanowiskowy, kotłownia, mini warsztat.
Znaleźliśmy kilka gotowych projektów, które podobają nam się wizualnie oraz układ pomieszczeń jest w porządku. Niestety żaden z gotowych projektów nie odpowiada nam pod kątem metrażu. Postanowiliśmy zrobić projekt domu indywidualnie więc na razie nie mogę Wam pokazać konkretów.
Poniżej poglądowy rysunek rozmieszenia pomieszczeń. Mniej więcej tak chcemy aby nasz dom wyglądał w środku 🙂
Oczywiście może się to zmienić bo nie zamykamy się na propozycje ze strony architekta. Możliwe, że przedstawi nam pomysł na lepsze rozmieszenie pokoi lub z czasem sami uznamy, że coś można zrobić inaczej.
Elementy, które na pewno znajdą się w naszym nowym domu to drewniany ganek, okiennice i zadaszony taras z tyłu domu. Tyle wiemy na 100% 😉 Koloru elewacji i innych elementów architektonicznych jeszcze nie wybraliśmy. Do tego etapu jest bardzo daleka droga.
Poniżej przedstawiam Wam dwa projekty domów parterowych z dachem dwuspadowym, które bardzo nam się podobają. Gdyby nie metraż pewnie zdecydowalibyśmy się na zakup gotowego projektu.
Projekt Z340 Projekt Aspen III |
Docelowy płot zdecydowanie najwcześniej po stanie surowym zamkniętym i elewacji. Polecam zastanowić się nad dodatkową toaletą.
Przyznaję rację co do dodatkowej toalety. Przemyśleliśmy to i będzie małe wc 🙂
Hej �� z mężem również jesteśmy na etapie budowy domu. Budujemy właśnie Z-340, którym się inspirujecie �� powiększyliśmy tylko salon z kuchnią i taras. Żałujemy teraz trochę, że właśnie nie powiększyliśmy garażu, ale w sumie baliśmy się, że bryła domu stanie się zbyt długa i dom straci kształt. W ganku i tarasie jestem już zakochana, chociaż do zamieszkania jeszcze długa droga ��
Co do płotu, to polecam dopiero po stanie surowym pomyśleć, bo jednak na początku trochę tych ciężkich sprzętów zawita na działkę i będą potrzebowali pola manewru ��
Ooooo może pokażesz mi jak wygląda dom na żywo 🙂 Plisss choć z zewnątrz 🙂
Druga łazienka,pokój dla gości (drugiego dziecka),pomieszczenie gospodarcze albo i dwa lub dodatkowa garderoba. Ja bym wolała garaż od strony kuchni. M.
Droga M, dom budujemy zgodnie z własnymi potrzebami 🙂 Garderoba jest wydzielona w sypialni. Będzie pralnia a jednocześnie pomieszczenie do przechowywania. Spiżarni nie potrzebujemy bo i teraz jej nie mamy. W biurze będzie rozkładana kanapa dla gości (drugiego dziecka nie planujemy). Jedna łazienka nam wystarcza 🙂
Garaż jest z lewej strony ponieważ taki układ nam odpowiada. Przejście jest przez pralnię, garaż jest od strony sąsiadów. Wolę mieć okno w jadalni na ogród niż ścianę do garażu 😉
Pozdrawiam 🙂
EDIT. przeanalizowaliśmy za i przeciw i będzie dodatkowa toaleta 😀
Czesc Ania. Ja rowniez jestem za tym zebyscie pomysleli o drugiej lazience lub przynajmniej dodatkowej ubikacji. Pokoj dla gosci/pokoj zabaw dla dziecka obok salonu jest tez super. Pralnia zdecydowanie z dostepem wyjscia na ogrod jezeli lubicie suszyc pranie wiosna/latem na dworze. Garaz przy kuchni z przejsciem przez taka spizarke.
Cześć, ja jestem za tym by każdy budował dom według własnych potrzeb 🙂
Drugi pokój dla Leona na jednym piętrze? Zabawny pomysł 🙂 Uwierz mi, że z pokoju Leona do salonu będzie niewielka odległość 😀
Witam. Ja mam dom 76m2. Jedna łazienka, salon z kuchnią, trzy sypialnie, kotłownia. Syn ma swój pokój, my sypialnię i jeden pokój jest gościnnym gdy przyjeżdżają do nas rodzice. Bardzo denerwują mnie gadki typu: dla drugiego dziecka. To moja sprawa i mam już dość tego tematu. Chyba nie można mieć jednego dziecka i pokoju gościnnego! Ania, jedna łazienka wam wystarczy budujcie dla siebie. Mały dom to małe koszty o sprzątaniu nie wspomnę.
Oj mnie też bawią teksty o drugim dziecku 😀
Zdecydowaliśmy, że jednak zrobimy małe WC. Czas pokaże czy to była dobra decyzja.
WC zawsze się przyda. Tylko nie widzę sensu drugiej łazienki (ale to tylko moja opinia:) zastanawiam się tylko nad jeszcze jedną sprawą- wiekszość deklaruje życie w minimalizmie, a pod tym postem komentarze typu: zrób jeszcze jedną, łazienkę, spiżarnię, trzy pokoje zabaw… to są ogromne koszty a nie koncert życzeń. Dobrze, że podeszliście do tematu z rozsądkiem:-)
Aniu, a nie myślałaś o dodatkowym pokoju dla …. ?? Kilkanaście lat temu sama budowałam dom i niestety pominęłam ten pokój. Planowałam jedno, a nie dwoje dzieci i teraz niestety mamy problem, bo dzieci zajęły sypialnie, a my koczujemy w salonie
W planie domu są dwa pokoje oprócz sypialni 😉