Dokarmianie ptaków to nie tylko pomaganie naszym małym przyjaciołom w czasie zimy, gdy trudno im zdobyć pożywienie, ale także przyjemność dla nas i dzieci.
Obserwowanie zwierząt daje wiele radości. Mieszkamy na wsi, w okolicy lasu, dlatego podziwiamy spacerujące zwierzęta z okien. Niektóre wchodzą nawet do naszego ogrodu.
Najczęściej zaglądają do nas bażanty i kuropatwy, które kręcą się tuż przy płocie, dzięki czemu mogę je podglądać z okna jadalni. W okresie wiosenno-letnim często pojawiały się tu zające, które podjadały świeże zielone rośliny.
Dość nietypowym gościem był ostatnio lis, który przechadzał się po naszym ogrodzie. Jak wiecie, w takiej sytuacji człowiek nagle nie może znaleźć telefonu, a jak już go znajdzie, to nie jest w stanie uruchomić aparatu – a lis tymczasem zdąży uciec. 🙂 Było to ciekawe przeżycie: zobaczyć zwierzę z rudą kitą z odległości zaledwie kilku metrów.
Najczęstszymi gośćmi naszego ogrodu są jednak ptaki. Codziennie obserwuję sikorki i sójki, które przybywają napić się wody i poskubać – sama nie wiem co (nie mamy nawet trawnika!). Zdarza mi się też zobaczyć jastrzębie, dzięcioły, a latem stada bocianów. Są też te mniej lubiane osobniki, takie jak sroka, kruk albo szpak.
Niezależnie od tego, czy to sikorka, czy strojny dudek, warto pamiętać, by w okresie jesienno-zimowym zadbać o pokarm dla tych małych stworzeń. Decydując się na dokarmianie ptaków, zatroszczmy się o to, aby zapewnić im odpowiednie miejsce do spożywania posiłków.
KARMNIK
Najprostszy i najczęściej spotykany karmnik zbudowany jest z podłogi i czterech słupów wspierających dach. Buduje się go zwykle z drewna. Coraz częściej możemy spotkać jednak designerskie domki dla ptaków, które są prawdziwą ozdobą ogrodu. Sami zobaczcie:
Metalowy karmnik w kolorze czarnym z białymi oknami kupiłam na allegro.pl. Możecie go znaleźć także w innych kolorach: czerwonym, oliwkowym, czy niebieskim.
Kiedy dokarmiać ptaki?
Nie przez cały rok! Jeśli będziemy dostarczać ptakom pokarm przez cały czas, staną się mniej samodzielne. Jedzenie umieszczajmy więc w karmniku tylko od listopada do kwietnia. Jeśli zima nie jest zbyt mroźna, dozujmy porcje, a gdy przyjdą duże opady śniegu, zwiększmy je. Pamiętajmy też o utrzymaniu porządku w karmniku. Czyśćmy go regularnie!
Jeśli zależy nam na tym, by ptaki chętnie przebywały w naszym ogrodzie, posadźmy rośliny, które są dla nich naturalnym źródłem pożywienia. Głóg, jarzębina, ozdobne jabłonie, berberysy, ogniki, aronia, a także rośliny iglaste, takie jak cisy, jałowce, świerki czy sosny – wszystkie wymienione gatunki dobrze się sprawdzą.
Czym dokarmiać ptaki?
Unikamy produktów solonych, słodzonych i przyprawionych w inny sposób. Nie podajemy też ptakom świeżego pieczywa. Co zatem sypać do karmnika? Postawmy na:
- ziarna zbóż,
- pestki,
- orzechy,
- płatki zbożowe,
- kasze
- i słoninę.
Warto pamiętać także o świeżej wodzie. W pobliżu karmnika ustawmy poidełko dla ptaków, gdyż w okresie silnych mrozów nie potrafią one zaspokoić pragnienia śniegiem ani lodem.
Wpis zawiera linki afiliacyjne.
U nas z dziećmi od 2 lat już robimy domki, ale musimy robić jak męża w domu nie ma bo ten jak zacznie kombinować to zaczyna się z takiego prostego domku robić Penthouse dla ptaków 😀
Polecam! Świetnie się bawimy przy ognisku 🙂