Zastanawiam się dlaczego tak długo czekałam z tą metamorfozą?! Mowa o przemalowaniu czerwonej cegły na biało. Zobaczcie pierwszy etap metamorfozy kominka…
_________
Chyba z rok czaiłam się by przemalować cegłę na kominku. Sama nie wiem co mnie powstrzymywało 😀 Przecież już dawno wiedziałam, że w końcu to zrobię i że efekt będzie mnie zadowalał. Nie było innej możliwości 🙂
Farba czekała i potrzebowałam tylko bodźca by wziąć pędzel. Nadszedł w końcu taki dzień, kiedy nic nie szło, wszystko wkurzało a humor Leona dobijał jak nigdy (bunt dwulatka, znacie to?;) ). Kiedy Michał pracował nad domkiem ogrodowym a Leon bawił się z ciocią po prostu poczułam potrzebę zrobienia czegoś dla siebie! A u mnie zrobienie sobie przyjemności w większości przypadków oznacza DIY – wiercenie, szlifowanie, malowanie lub inne prace manualne 😀
POWIERZCHNIA
Na naszym kominku są płytki cegłopodobne marki Stegu, wzór Rustik 540. Tuż po założeniu zabezpieczyliśmy je gruntem uniwersalnym by się nie obsypywały. Przed malowaniem na biało nie użyłam podkładu czy gruntu.
MALOWANIE
Do malowania wybrałam farbę elewacyjną. Dlaczego? Uważam, że farby elewacyjne są bardziej odporne na zabrudzenia a w przypadku kominka jest to dość istotne. Poza tym ta farba jest dobrze kryjąca. Czerwień płytek została idealnie zakryta po nałożeniu 3 warstw. Myślę, że w przypadku mniej intensywnego koloru podłoża wystarczyłyby dwie warstwy.
Farbę nakładałam zwykłym pędzlem. Na koniec poprawiłam braki w szczelinach małym pędzelkiem. Jak widzicie nie bawiłam się zbytnio w oklejanie drewnianych elementów czy podłogi. Farba jest bardzo gęsta więc nie skapuje z pędzla.
Farba fasadowa, której użyłam to Śnieżka Extra Fasadowa (kolor biały). Zamówiłam duże 10 litrowe wiadro ponieważ mam w planach jeszcze kilka innych projektów ale na taką powierzchnię kominka użyłam naprawdę niewiele farby 🙂 Nawet nie widzę by coś ubyło z tego wiadra.
DETALE
Nie jest to ostateczny wygląd kominka. Czekam na dębową deskę i kilka małych detali, które dopełnią całości. O tym w kolejnym wpisie 🙂
Co myślicie o nowym kolorze?
Pozdrawiam Ania
perfect!
super teraz wygląda rewelacyjnie. Pozdrawiam
Na chwilę obecną kominek wygląda bardzo ładnie. Czekam na efekt końcowy! 🙂
Ło matko jak biało! Faktycznie śnieżnie 🙂 Choć fajnie by było pomalować fugi (?) na czarno. Jestem zakochana w tym stylu 😀
Oj, nie lubię gdy biała cegła ma czarne fugi 🙂
Uzyskaliście przepiękny efekt. Lubię takie subtelne metamorfozy, które zmieniają charakter wnętrza.
Ja też:)
Dziękuję i pozdrawiam
ANIA
Efekt piękny, ale czerwona cegła bardzo mi się podobała. Pięknie się jej kolor wybijał na tle szarości 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Wygląda świetnie, mi się podoba o wiele bardziej niż poprzedni kolor 🙂 Teraz bardziej pasuje do całości wnętrza 🙂
Ja też właśnie chcę zrobić kilka zmian w mieszkaniu sama. Chciałabym zamontować lampki ledowe w kuchni i pod szafkami w pokojach. Będzie to wyglądało bardzo klimatycznie. Znalazłam nawet elektryczny sklep internetowy (klik), gdzie wszystko kupię za grosze 🙂
Mhmmm 😉
Mega efekt!
dziękuję:)
Super. Od razu klimat salonu zmienił się jak po porządnym przemeblowaniu 😉
<3
Aktualnie salon wygląda naprawdę ciekawie. Metamorfoza zdecydowanie na plus.
Bardzo ładnie wykonane wykończenia
Efekt super, pasuje teraz do całości…ja też od pewnego czasu noszę się z zamiarem metamorfozy mojego kominka, mam cegłę i mam marmur trochę ciężki. Ten w Twojej metamorfozie nabrał lekkości, fajnie. Pozdrawiam
matko, ja tez od roku myślę o przemalowaniu mojego ceglastego kominka i cały czas się waham. problemem jest mąż, który nie chce się na to zgodzić.
A ja mam już dość tej cegły nie pasującej do niczego….
na razie przemalowałam ścianę z cegły, która jest na przeciwko i wiem, ze to była dobra decyzja.
Jest kilka opcji:
– malujesz kominek, a męża się pozbywasz
– malujesz kominek i słuchasz marudzenia męża
– nie malujesz i codziennie patrzysz z nienawiścią na kominek i męża 😉