…. chcę Wam powiedzieć, że byłam dziś w naszym „M”
i jest już pięknie!
Ściany wyrównane, wygipsowane, bieluteńkie ♥
Już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zabrać się za sprzątanie….
ale jeszcze długa droga do finishu….
Póki co cieszy każda mała zmiana 🙂
A wieczorem buszuję po stornie Ikea.pl w poszukiwaniu dodatków i dekoracji- lista zakupów nie ma końca 😉
uwielbiam ten sklep
Dobranoc, Anna 🙂
Ahh ta IKEA, ja gdybym mogła, nie wychodziłabym z niej wcale!
mam tak samo 🙂
i gdyby jeszcze móc kupić wszystko o czym się marzy…. ahhhh
Ikea fajny sklep .
zdecydowanie 🙂
wow calkiem niezla lista zakupow,szkoda ze ja tak sobie nie robilam tylko kupowalam to co wpadlo mi w oko i wyszlo takie maslo maslane haaa
obawiam się, że po wejściu do sklepu moja lista wydłuży się co najmniej trzykrotnie 😉
ja jak tam wchodze dostaje oczaplasu,na cale nieszczescie wybieram sie tam zawsze razem zmezem a jego zdaniem wszystko mamy i niczego nie potrzebujemu
dobrze jest mieć taki "hamulec" w postaci męża 🙂
mój narzeczony póki co daje mi pełną wolność w kupowaniu dodatków ale pewnie niedługo oprzytomnieje i powie STOP 😉
Znam tę radość z urządzania własnego gniazdka! Cieszę się razem z Tobą:)
O tak to nasze "pierwsze" wspólne mieszkanko i cieszy nas każda zmiana 🙂
Dziękuję ślicznie 🙂
Urządzanie własnego mieszkanka, wyczekiwanie na ten koniec prac remontowych, sprzątanie …. a potem ta wspaniała radość. Cieszę się razem z Tobą i czekam na każde sprawozdanie z zakupów. Pozdrawiam Basia:)
Postaram się na bieżąco relacjonować każdą zmianę w mieszkaniu 🙂
Nie jest to łatwe bo dzieli mnie od niego 25 km ale od czasu zaglądam bo nie mogę się doczekać efektów prac remontowych 🙂
Dziękuję za miłe słowa 🙂