Witajcie! 

Dziś mamy z Michałem dla Was nowy projekt, który wykonaliśmy razem 🙂 Michał ma właśnie urlop i postanowiliśmy zrobić sobie własną strefę relaksu na tarasie. Wiecie kiedy Leon idzie spać mamy czas dla siebie. Oprócz tego, że jesteśmy rodzicami nadal jesteśmy małżeństwem i chcemy spędzać czas we dwoje. Myślę, że warto znaleźć czas by pobyć razem. 


Taras z prawdziwego zdarzenia, z zadaszeniem, drewnianą podłogą to nasze marzenie, które odkładamy na później a tymczasem zagospodarowaliśmy taras tak by móc na nim chwilę odpocząć. Do aranżacji wykorzytaliśmy drewniane palety, z których zrobiliśmy podłogę. 

Do wykonania podłogi użyliśmy zwykłych drewnianych palet, które uzupełniliśmy dodatkowymi deskami tak by szczeliny były mniejsze. Do pomalowania podłogi wybraliśmy farbę w ciemno szarym kolorze. 

Gdy Michał zrobił już podłogę przyszła pora na dodatki 🙂 A to już moja działka. Uwielbiam dekoracje i nawet jeśli dla kogoś to niepotrzebny element to według mnie to właśnie one tworzą cały klimat na tarasie.

Żagiel pzeciwsłoneczny to także nowy element, który daje nam nieco cienia. Przydałby się jeszcze jeden – zapisano na liście zakupów! 🙂



Stara barierka prosi się już o wymianę ale całość chcemy zrobić za jednym razem z zadaszeniem i drewnianą podłogą dlatego zamontowałam białą osłonę balkonową na tej części tarasu, z której korzystamy.

Specjalnie na taras zrobiłam ogromny łapacz snów. Nowy dream catcher ma aż 70 cm średnicy. Obręcz to plastikowe hula-hop, które oplotłam białą tasiemką. Środek to serwetka, którą zrobiła moja teściowa. 


Pewnie pamiętacie poprzednią aranżację tarasu.. jeśli nie to wpis znajdziecie TUTAJ. W tym roku zdecydowaliśmy nie wynosić naszych białych mebli ogrodowych, gdyż nie zwyczajnie nie mieliśmy czasu na letnie grillowanie. A jeśli już chcieliśmy zrobić garen party to urzadzaliśmy je w altanie w ogrodzie na dole. 

Do naszej chill zone wybraliśmy wygodne drewniane leżaki w szarym kolorze. Zamówiłam je na allegro. Cena była świetna – 64 zł za sztukę.

Koronkowymi serwetkami od teściowej ozdobiłam też okrągłe poduszki, które ostatnio uszyłam. Materiał na poduszki upolowałam w lumpeksie za 18 zł. W sumie powstało chyba 10 poduch 🙂

Jedynym oświetleniem jakie mamy na tarasie jest lampa nad drzwiami, która daje delikatne światło dla uzyskania przyjemnego klimatu powiesiłam też sznur żarówek.


Na tą chwilę pokazuję Wam tylko prawą stronę tarasu. Na drugiej stronie planujemy zrobić część bardziej roboczą (suszarka na pranie, itp.) a teraz stoi tam tylko zielnik i kilka kwiatów.

Co myślicie o naszej strefie relaksu? 🙂

Produkty wykorzystane do aranżacji możecie znaleźć na Allegro:

żagiel przeciwsłoneczny – allegro.pl 
leżaki – allegro.pl 
osłona balkonowa – allegro.pl 
żarówki – allegro.pl
lampa naftowa – allegro.pl 
poduszki, łapacz snów – DIY 
koce, szklanki – ikea 
taca- Pepco 


Pozdrawiamy Anna i Michał


WPIS POWSTAŁ WE WSPÓLPRACY Z allegro.pl