Pozornie niewidoczne a potrafią odmienić wnętrze. To właśnie detale sprawiają, że możemy zmienić w kilka minut wygląd naszych mebli lub domu.

 
Jeszcze do niedawna nie posądziłabym siebie o obecność złotego koloru w naszym domu. O ile lubię delikatną złotą biżuterię to w aranżacji wnętrz zwykle omijałam złoty kolor szerokim łukiem. Zdecydowanie chętniej sięgam po srebro. Cóż… człowiek się zmienia, żeby nie powiedzieć starzeje 😉 
 
Nie trzeba od razu zasypać domu meblami w kolorze złotym. Byłabym raczej ostrożna gdyż nadmiar tego szlachetnego koloru może sprawić, że dom będzie wyglądał niczym pałac lub kościół 🙂 Umiar to słowo klucz. 
 
Zobacz jak w prosty sposób wprowadziłam złoty kolor w moim kąciku z toaletką. Wystarczyła zamiana gałek meblowych i złote nogi krzesła by kącik wyglądał bardziej elegancko. Nie musisz od razu kupować krzesła ze złotymi nogami, może na początek wystarczy puszka farby za 10 zł 🙂 
Pomyśl też o szczegółach, o tym co warto eksponować a co lepiej schować do szuflady. Ja znalazłam wśród kosmetyków kilka w złotym opakowaniu. Możesz postawić złotą tacę i na niej wyeksponować swoje kosmetyki. Do szklanego naczynia wsypałam kulki dekoracyjne (znajdziesz je między innymi tutaj).

 

 
U mnie wystarczyły 3 rzeczy by ten kącik zmienił wygląd:
1. złote gałki meblowe (reGałka.pl)
2. krzesło ze złotymi nogami (meblownia.pl)
3. złote opakowania kosmetyków
 
Wprowadzenie tych trzech elementów najlepiej widać na zdjęciach PRZED i PO. Zobaczcie poniżej. Szczegóły a to samo miejsce wygląda zupełnie inaczej.
 
 
Jeśli macie ochotę na zakup złotych dekoracji to może spodoba Wam się coś z mojej listy. 
 

Metalowy kosz, świecznik na tealight, ramka na zdjęcie, obraz, podstawka gwiazdka, okrągła tacka, świeca wysoka, świeca okrągła, świeca walec, konewka, dozownik, szkatułka, osłonka, papcie, gwiazdki, lustro złote, lustro srebrno-złote.

Lubicie złote dodatki? Ja do niedawna nie bardzo ale jak wspomniałam wcześniej chyba wraz z upływem lat zmienia się też mój gust 🙂


Pozdrawiam Ania