
Cześć 🙂
Siedzę właśnie w salonie na dole, w kuchni pyrkocą na ogniu powidła śliwkowe i już wiem, że to jesień. Jeszcze dwa dni temu łudziłam się, że to tylko tak wygląda, że słonko jeszcze mocniej zaświeci i założę sukienkę… ale dziś stwierdzam, że już po lecie. Wieje chłodny wiatr, liście lecą z drzew i robię przetwory na zimę 😀 Jak żyć? A tak serio to jesień jest piękna.
W domu panuje cisza… przed burzą. Zaczynamy remont. Choć to chyba jeszcze za duże słowo. Na razie wynosimy meble i klamoty. Musimy ogarnąć wymianę okna w salonie, hydraulikę w łazience i doprowadzić wodę do przyszłej kuchni, zmienić elektrykę i czekać na ekipę remontową, która ma pojawić się w styczniu. Znając życie będzie to marzec 😀
Mała zmiana w przedpokoju. Pojawiła się w nim grafika, którą dostaliśmy w prezencie ślubnym od Ani i jej męża (projektcacko.pl) oraz nasze weselne litery.
Jesień to idealny czas na czytanie. Długie i chłodne wieczory spędzone pod ciepłym kocem z książką – to lubię! Kilka książek czeka na swoją kolej. To prezenty ślubne 🙂 Na wakacjach skończyłam czytać książkę „Dziewczyna z pociągu” Paula Hawkinsa (dostępna np. TUTAJ), którą Wam polecam. W kinach ma się pojawić ekranizacja więc zanim się wybierzecie na film polecam wersję papierową. Thriller na weekend 🙂
Jesień to idealny czas na czytanie, szczególnie jesienne wieczory do tego nastrajają 🙂
Oo tak :))
Aniu, juz po podrozy poslubnej> Poprosze duzo zdjec :))
Tak, już po ☺
Przygotowałam dwa wpisy bo zdjęć jest sporo 😀
Tak, już po ☺
Przygotowałam dwa wpisy bo zdjęć jest sporo 😀
Jedyna właśnie za co lubię zmianę pór roku, to możliwość zmiany otaczających nas dodatków w domu 🙂
Też to bardzo lubię 🙂
A my lubimy jesień – ciepłe kolory, ciepło w mieszkaniu, ciepłe dodatki 🙂 Wszystko na plus !
najlepiej zaszyć się w domu 😀
O tak, wygodny fotel, ciepła czekolada w kubku i dobra książka, gdy za oknem szaruga i deszcz. Jesień na całego 🙂
tylko jeszcze musiałabym mieć urlop 😉
Nie ma to jak lato- a na jego powrót długo przyjdzie poczekać 🙂
oj jeszcze trochę 🙂
pięknie
a dajcie spokój… u mnie dziś taka jesień że aż strach… 🙁 piękne wrzoski 🙂