Dzień dobry!
Kochani skarciliście mnie ostatnio za małą ilość zdjęć… że za mało na nich widać…
Dziś nadrabiam 😉 Chcę Wam pokazać stan tymczasowy w jadalni. Mam nadzieję, że niebawem zajdą tu pewne zmiany i pojawią się  białe krzesła, duży stół, cegła na ścianie, itd….


A na chwilę obecną wygląda to tak…
można usiąść i wygodnie zjeść…
do jadalni marzeń zostało nam jeszcze sporo pracy…
Cztery krzesła, które był w kolorze mięty, turkusu czy bliżej niezidentyfikowanego koloru czekają już na przewiezienie z domu rodzinnego, gdzie przeszły metamorfozę.
Brązowe zostawiłam na koniec 😀


W naszym „M” wciąż sporo się dzieje, do tego nowa praca i egzaminy na uczelni. 
Czasem mam wrażenie, że nie ogarnę wszystkiego ale jakoś się udaje 🙂

U mnie właśnie słonko wyjrzało zza chmur! 🙂
Miłego popołudnia!

Anna